Moja Pani zmarła, ja żyję i czekam na Dom. Niezwykła Niusia.

**Adopcje: 12 >>**

jaka piekna historia!
Podrzuce Niusie na pierwszą po DS :1luvu:

Jutro zdjęcie szwów i drugie szczepienie i tylko Domku Stałego nie widać....a Niusia gotowa do adopcji

**Adopcje: 12 >>**

sliczna jest!

Niusia już po zdjęciu szwów po sterylce i zaszczepiona "4" Trochę ją to znowu zestresowało i nie można jej zrobić foki :wink:

no może wieczorem mi się uda :wink:

Stan zdrowia Niusi jest zadowalający, gotowa do adopcji tylko Domki sie nie ujawniają :wink:

Oj znajdzie się domek dla takiej ślicznoty znajdzie się :lol:

Na pierwszą po domek białasku :wink:

a Niuśka gdzie jest ogłaszana?

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=874210328

http://www.nadziejanadom.org/

KOT W PUSTYM MIESZKANIU

".....Umrzeć - tego się nie robi kotu.Bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.?
Wdrapywać się na ściany,ocierać między meblami.?
Nic niby tu nie zmienione,a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,ale to nie te kroki.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,także nie ta, co kładła.

Coś sie tu nie zaczyna w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...."

Wisława Szymborska