Murzynka-Czy musi wracać na stare śmieci?Nie musi,MA DOM! :D

trzymam kciuki, małą trzeba odrobaczyć

ASK@ pisze:nie da nogi?

Właśnie o to też się boję :/ Ale ona w tej łazience, to nie miała zbyt dużo miejsca. Z resztą rodzice tez juz kazali ją wyniesc, bo im smierdzialo od "kuwetki" :roll:

i jak kotka?

**Adopcje: 9 >>**

Z kicia w porządku

Siedzi sobie w stodole

Jak weszłam dzisiaj do niej z jedzeniem, to fajnie zamruczała na przywitanie

I tylko główka w górze, co niosę

Dzisiaj dam jej jeszcze tabletkę na odrobaczenie.

a jak sprawa z transportem z Katowic? Domek już sprawdzony?

Karena pisze:a jak sprawa z transportem z Katowic? Domek już sprawdzony?

Ustalamy. W sumie to wszystko na ostatnią chwilę tak wyszło. Ale oby się udało. Nie dało rady zorganizować wcześniej wizyty przed adopcyjnej. Nikt się nie zgłaszał. Myślę, że dopiero po adopcyjną zrobimy.

trzymam kciuki za koteczkę!!!

Kicia w Koszalinie u MagdaMagda

Jutro jedzie do nowego domku

Do Kamienicy Dolnej

Szczęśliwej podróży Murzynko!!! :ok:

Ale normalnie mój tata mnie zadziwia :mrgreen:

Idziemy już w wyznaczone miejsce w Koszalinie, gdzie mieliśmy zostawić kicię, a on do mnie " Tylko mam nadzieję, że jakieś zdjęcia będą nam przesyłać, że ona żyje. " :mrgreen:

Patrzcie jak on się martwi o te kociaki, a było tak: " To już ostatni kot w tym domu ! Żadnego więcej ! Idź mi z tym kotem stąd ! " A tak mu się kicia spodobała, że siedział z nią więcej niż ja

Mówił do niej, głaskał, rozpieszczał, nawet pomponik jej zaniósł :mrgreen:

Raz to było tak, że powiedział do niej " Moja kicia, moja."

Teraz muszę jakoś Kluchę przepchnąć na DT