KOTOLANDIA -czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 11, 2010 18:22 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Hanba! Co to za szmateks ,w ktorym nie ma bluz polarowych? Zmarnowalam tylko czas,wrrr....
Za chwile ubieram sie jak cieć i ide karmic futra . Koty bardzo sie wkurzaja jak zamiast ustawiac miski i napelniac je macham szufelka celem odsniezania . Nie rozumieja baranki boże ,ze w tak glebokim sniegu nie da sie stac i jesc . Przy okazji odsniezania odnajduja sie zasypane michy;)
Najgorzej ,ze przez moje wczuwanie sie w kocia psychike mam teraz tyle miejsc do obskoczenia. Pierwsze kolo Menela budy ,drugie kolo jego budy ,ktora wzgardzil a korzysta z niej dorywczo Wafel,trzecie -zagroda z TOZowskimi budkami ,czwarte -zagroda u robotnikow no i piate kolo karmnika . To w zupelnosci wystarcza zebym rano wpadala do pracy uchetana jak dzika owca :twisted:

Rozmowa dnia:
Kya idzie do osiedlowych konserwatorow,hydraulikow,stolarzy etc gdzie przykukala ,ze spi tam Kocia Bieda . W rece niesie budke dla futrzaka
Widzi otwarte drzwi do warsztatu wiec zmierza w tym kierunku .
- Eeee...! Heya ,dokad!? - slyszy meskie glosy dobywajace sie z czegos w rodzaju pokoju socjalnego
- Dzien dobry - klania sie grzecznie
-No, co tam ? - rownie grzecznie odklaniaja sie robotnicy
- Na tym terenie zamieszkala kotka ,taka czarna z bialym ,przynioslam jej budke zeby nie marzla .
Panowie wymieniaja zszokowane spojrzenia, a Kya ma wrazenie,ze maja ochote popukac sie w glowe
- A po co to kotu ?- pyta jeden
- No, zeby nie marzl. Budka jest steropianowa ,ciepla ,a wsrodku jest polarek -tlumaczy Kya niczym malemu dziecku
-Pani! No po co? Zeby pani widziala jak ona kiedys skoczyla na dach i odepchnela drabinę ,ze prawie ta drabina zleciala! Jej nie trza budki - entuzjastycznie pokrzykuje drugi
Nie po raz pierwszy w życiu Kya strzelila tak zwanego"karpia" .Opanowala szok po czym kontynuowala rozmowe
-Czy sugeruje pan ,ze w czasie mrozu kotka w ramach rozgrzewki ma biegac po drabinie?- rzucila ironicznie
Tego niestety pan juz nie zalapal i lekko juz zniecierpliwiony ,ze temat spadajacej drabiny zostal zignorowany rzucil:
- To se Pani ustawi te bude gdzie pani chce ,co mi tam
No...i nie mozna tak bylo od razu? Czy ludzie konicznie chca doprowadzic mnie do obledu swoimi przemysleniami nt.kotow? :evil:

I to na razie tyle .A teraz szable w dlon ( a raczej szufelka) i do odniezania marsz! :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 19:21 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

:ryk:
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 20:03 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Ponad godzine trwalo odsniezanie polaczone z karmieniem . Od TOZowskich budek mialam towarzystwo w postaci Menela . O dziwo tylko raz probowal mnie strzelic pazurem .Chyba tylko dlatego ,ze siedzial i ogladal bajuche czyli fruwajace kopki sniegu,ktore odrzucalam na bok .
Karmnik zdal dzisiaj egzamin na 5+ . Mimo ciaglego padajacego sniegu tacka z sucha karma pozostala niezasniezona . Jestem genialny budowniczy :mrgreen:
Do domku wrocilam mokra po sam tylek i z polamana szufelka ,ale co sie nabawilam w sniegu to moje :ryk:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 11, 2010 20:48 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wygląda na to , że Menel to towarzyski chłopak :lol:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sty 11, 2010 21:16 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Menel jest kotem czarodziejskim normalnie - ja tam jego fanką jestem :)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 8:57 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wrocław obecny!

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2010 11:17 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

:)
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 19:18 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wafel i Menel w jednym stali domu,
Wafel na dole a Menel na gorze
Wafel spokojny jakby go nie było
Menel roznosił całe podworze .....Ble ,ble,ble....nie musze chyba tlumaczyc ,ze zastalam Menela na budce a Wafla w srodku budki .Jedyny plus ,ze nakarmilam 2 mordki hurtem . Swoja droga nigdy nie pojme skomplikowanej psychki Menela. Najpierw wpuszcza do budy obce koty, a potem po nich nie chce juz tam spac .
Bandyta w oczekiwaniu na miske odtanczyl mi radosna polke galopke nucąc sobie pod nosem.Osoba postronna moglaby jednak odniesc wrazenie ,ze obdzieram go ze skory i tak sie wydziera :evil:
Za to u kociej ekipy sielsko i anielsko...oprocz tego ,ze znowu wredna malpa sprzataczka wywalila mi miseczki . Zlosliwe babsko zamiast zlapac za lopate i odsniezac przylazi wywalac miski . Mam nadzieje,ze w przyszlym wcieleniu urodzi sie bezdomnym kotem :evil:
Ostatnio edytowano Wto sty 12, 2010 19:39 przez kya, łącznie edytowano 1 raz

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 19:30 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

amen
Mam alergie na "kocie anioły" !
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

agiis-s

 
Posty: 7385
Od: Pon sty 29, 2007 14:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 19:41 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

E tam bezdomnym kotem, ja bym wolała, żeby ten wstrętny babol w przyszłym wcieleniu urodził się myszą :lol:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2010 20:51 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Nie wiem co tej kobiecie sie nie podoba. Miejsce sprzatam ,odsniezam .Co jej te miseczki? Nawet te ,ktore juz byly wyczyszczone przez koty i polozylam kolo karmnika wywalila .Ludzie sa naprawde podli . Komu te koty przeszkadzaja? Sa zdrowe ,czysciutkie, zadbane ...az milo popatrzec na nie .Wrrrrrrr........ :evil:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sty 12, 2010 21:08 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Kya, ja też nie rozumiem takich ludzi ale rzadko można spotkać ludzi pozytywnie nastawionych do kotów :(
Dobrze, że są tacy ludzie, którym los kociaków nie jest obojętny :ok:
Ty odwalasz kawał super roboty!!!

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2010 21:11 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Swoją drogą, Menel nie tylko jest uroczy i towarzyski ale i gościnny :kotek:

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2010 21:49 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Taaaaa...dzentelmen w kazdym calu.Tylko dlaczego musze sie torba od niego odgradzac? :evil:
A tak powaznie to ludzie mu dopiekli i chyba stad jego zlosc do rodu ludzkiego .Kiedys taki nie byl. Nie tak dawno jakis podlec oblal go woda . Zeby polac kota woda w mroz trzeba byc bydlakiem :evil: Menelisko duzo zlych rzeczy juz zaznal a ja przez niego calkiem osiwieje :mrgreen:

kya

 
Posty: 6513
Od: Śro mar 14, 2007 17:09
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro sty 13, 2010 9:05 Re: KOTOLANDIA czyli Kya, koty i wieczne zgryzoty

Wrocław wita i pozdrawia :D
Kya, kto się czubi ten się lubi - może Menel tak Ci okazuje swoją sympatię :?:
Miziaki dla całej Twojej kociej rodzinki!

pucio79

 
Posty: 9137
Od: Nie sty 10, 2010 14:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Marmotka, puszatek i 214 gości