
Aga, kalendarz to mi funkcjonuje od dawna. Odkreślam każdy dzień i to pozwala jakoś trwać. Kiedy wróciłam... Eh, myślałam ze zobaczymy sie znów jesienią bo na Wielkanoc pewnie nie będą mieli wolnego, ale okazuje się że jak nie Rajmund tu to ja tam i chociaż nie na miesiąc tak jak teraz to jednak się będziemy widzieć.