Wczoraj wieczorem pszyszły kobity do mnie.tak naprawde to nie wiem po co bo ja instytucja nie jestem.Otóż babon+spółka przymierzaja sie do ...wytrucia kotów.Podobno taki numer już raz zrobili.Wiecie ja spac nie mogę.Nic do nich nie dociera do tych chrześcijan i porządkolubnych ludzi.Kota trzeba tepic jak insekta.Podobno babonowi wszystko pzreszkadza od psa do małego dziecka,wszystkich sterroryzowała.A że padło na podatny grunt to inna sprawa.
ŁApka została załatwiona,trzeba będzie wyłapac i wypuścic na kotłownie. Skierowałam ich do TOZ(co prawda ta instytucja w Otwocku niewiele może),ekologii,SM i kazałam powiedzieć babonowi,że jesli znajdzie sie ciało to doniesienie do prokuratury i dochodzenie.Niewazne czy znajdą winnych,ale pzresłuchaja. Jedna z bloku je dokarmia.Ja dokarmiałam na zewnatrz,jak pzrychodziły na kotłownie.Potem przychodziła mama pod blok.
Siedzą podobno 4 koty dziki nad dzikami.3 młodziki (ok roku)+matka.Matce dawałam prowerę ale jak zamknęły ją na 3 tygodnie w zcasie mrozów to wczoraj sie pzryznały,że nie dawały jej prowery-bo pzrecież zamknieta.No i chyba jest w ciązy.Mam dzwonic do koterii,ale co da radę załatwic to cholera wie. a to na bank.Pzrydałoby sie ciachnąc wszystkie ale gdzie je pzretrzymać.U ans bonów jeszcze nie ma.
Z drugiej strony jak kobitom mówie co ew.można na mój blond rozum zrobic to gapiły sie jak sroka i usłyszałam

ne nie moga bo pracuja może ja bym sie wzięła za to
matko poszłam je dokarmiać na prośbe jednej z nich bo chorowały i nie miał kto leków podawać.I ciągnie sie to juz....Nie zostawie ich .
Ale koty sa dzikie i do mnie nie podchodza.Część ciachnieta została,ale reszta mnoży sie. jak Pytam czemu nie podaja prowery(maja całe opakowanie)skoro kotki pzryłąża im do reki to wzruszyły ramionami. A pani nie moze -takie pytanie zawsze pada.Wczoraj wkurwi...sie bardzo.Chlapnęłam jęzorem,że zostawie wszystko i niech robia sobie co chca skoro żadnej wspólpracy nie ma a kotów coraz więcej.Cholery nie powiedziały mi,że sa jakieś znowu maluchy.Kotkę trzymały w piwnicy...
Taka jestem zła i bezradna.Dziś siedziały po drugiej stronie okienka i miauczały.