Franio, Tosia i Tymianek. Pędzelek['] /dużo fot

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sty 09, 2010 12:01 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

tajdzi pisze:
Kicorek pisze:Ogonek do zamordowania :ryk:

A Tosia twardo okupuje hamaczek :P



hmm, twardość okupowania zostaw już Ewie i Tosi do wyjaśnienia, damy o takich rzeczach nie rozmawiają :twisted:
pozatym tosia, to prawdziwa dama. Na pewno poza kuwetką się nie załatwia :twisted: :mrgreen: :wink: :lol:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
no własnie :)

Franio i Tymianek bardzo ładnie się dogadują. Ostatnio szaleją na drapaku (muszę jeszcze zamienić miejscami dwie półki, bo tak jak zaprojektowali grooobasowi Franiowi niewygodnie się wspinać), uprawiają biegi przełajowe albo zapasy. Usportowione kocury :twisted:

Tos prawie nie opuszcza twierdzy w hamaczku. Tym prezentem wcelowałam w dziesiątkę, panienka jest wniebowzięta. No i wreszcie przestała sypiać w wannie i ściągać ręcznik kąpielowy z kaloryfera ;)

Teraz kocurki śpią w drapaku - Tymiś wyżej w hamaczku, Franio w budce 8O

A dla cioć zdjęcie frania jeszcze na starym drapaku, zatytułowane kochany grooby debilek ;)

Obrazek


... i cała rodzinka na świezo złożonym drapaku

Obrazek


A tu próbka zapasów - i nie wiem kto komu wiecej dokłada, grooobas małemu czy raczej odwrotnie... Efekty dzwiekowe zapewnia grooby, w każdym bądź razie. I na pewno groooby został nieżle skopany :twisted:
Tak się kotłowali parę minut, a potem poszli zgodnie spac (jak opisano wyżej ) :)

http://www.youtube.com/watch?v=IziPGfmuRvc

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie sty 10, 2010 16:33 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Coraz bardziej dumna jestem z Franciszka :)

Poza zapasami, biegami przełajowymi i zabawą w chowanego na drapaku, potrafi także zaopiekować się maluchem :1luvu:

http://www.youtube.com/watch?v=q21uLxBVTWY

I jeszcze dwa kocurki szykujące się do popołudniowej drzemki:
Obrazek


...i dama Tosia szczęśliwa w hamaczku :)
Obrazek
Ostatnio edytowano Nie sty 10, 2010 23:13 przez Ais, łącznie edytowano 1 raz

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie sty 10, 2010 16:36 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Ależ Franio pięknie liże Tymianka, a Tosia wyleguje na hamaczku. Genialne fotki, no i koty piękne :D
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sty 10, 2010 17:24 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

tajdzi pisze:ma taką minkę dokładnie jak Pikaśka w podpisie u Doroty :) ! identiko! :) taka mała główka jeszcze, taka chudzinka :) zawsze mnie wzrusza, że z takich maluchów potem takie piękne koty wyrastają :1luvu:

O tak! też to zauważyłam 8) :)
Jak oglądam filmiki, to on w akcjach też mi bardzo Pikasię przypomina.


Ewa, drapak bomba! Nadal cieszy się powodzeniem? :wink:

A Franek - no cóż, zaimponował mi swoją postawą.
Oby tak dalej :ok:
smil
[Obrazek

smil

Avatar użytkownika
 
Posty: 8138
Od: Czw lip 14, 2005 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2010 17:45 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

smil pisze:
tajdzi pisze:ma taką minkę dokładnie jak Pikaśka w podpisie u Doroty :) ! identiko! :) taka mała główka jeszcze, taka chudzinka :) zawsze mnie wzrusza, że z takich maluchów potem takie piękne koty wyrastają :1luvu:

O tak! też to zauważyłam 8) :)
Jak oglądam filmiki, to on w akcjach też mi bardzo Pikasię przypomina.


hmm nie wiem czy sie cieszyć. kolejny dresiarz mi rośnie? pod okiem wuja Franka i przypominając Pikasię, ma wielkie szanse .... :? :roll:

Toś drapak ostatnio prawie olewa, porzucając go dla hamaczka. Pewnie po sezonie grzewczym odkryje go na nowo ;)
Tymiś drapak uwielbia, a Franio różnie - trochębawi się z Tymisiem, trochę łazi po półkach albo drzemie. Generalnie cieszą się że jest, ale szału wielkiego to nie ma ;) Dopiero wczoraj go ustabilizowaliśmy, przerabiajac nieco własnym sumptem: regulator, czyli pręt zwieńczający drapak, wkręciliśmy w wałek ze starego drapaka. Dzięki temu zmieścił sie z wielkim trudem pod sufitem i zaklinował na amen, a jest stabilniejszy, bo jak opierało się to tylko na pręcie, to konstrukcja byłaa dosć chwiejna.

Mały czasem kicha. Dlaczego?
Wygląda zdrowo, oczka i nosek czyściutkie, bawi się i je z chęcią, kuweta wzrocowa na wszelkie sposoby, tylko czasem kicha. Mam wrażenie, że robi to zwłaszcza przy wąchaniu - może to być jakaś kocięca wrażliwość na zapachy?

On w ogóle miziak i przytulak. Jesli przyjdzie do mnie do łózka, wtula się w twarz, w szyję, wczoraj umył mi dokładnie ucho ;) Kochaniutki :1luvu: No i i ma zepsuty wyłącznik mruczenia ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie sty 10, 2010 18:03 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.


OMG! rozwalił mnie ten filmik na łopaty normalnie :1luvu:
chce drugiego kooooooooooootaaaa ;(
Obrazek

sauatka

 
Posty: 105
Od: Śro cze 04, 2008 21:19
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Nie sty 10, 2010 21:11 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

sauatka pisze:chce drugiego kooooooooooootaaaa ;(


Bierz :twisted:
A jeszcze jesli w miare młody, to może by rozruszał Gabrysia :twisted: ;) :)
Tylko Gabryś nie-leniwiec to czy nadal ten sam Gabryś by był ? ;)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Pon sty 11, 2010 17:53 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Śliczny filmik, uwielbiam takie scenki :love:

A Tosia w hamaczku - boska :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto sty 12, 2010 21:54 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Tydzień bez emocji to tydzień stracony :evil:

Franio zachrypł. I odrobinkę się jakby krztusi. Je, nawet się nieco bawi z małym, nosek chłodny, wszyskto niby ok . Tylko chrypi i własnie jakby sięmomentami podkrztuszał (np jak próbuje mruczeć).

Czyżby znów zapalenie krtani? (dostał niedługo po tym jak dokociłam się Tośką, i jeszcze miał jakos niedawno małe problemy z głosem)

Jak mu nie przejdzie, w czwartek jedziem do weta...

A Tymianek w pełni zaklimatyzowany. Tylko pożera jakieś niewiarygodne ilości, i mam problem - mały kot, rośnie, wiadomo że musi dostawać wiecej niż odchudzające się grooobasy. Ale ile dawac by nie utuczyć? ... oto jest pytanie....

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro sty 13, 2010 7:40 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Małe koty pożerają naprawdę wielkie ilości, do kastracji możesz go karmic do oporu :D później sam ograniczy ilość zjadanej karmy :twisted: a jeśli nie to ty mu ograniczysz. 8)
Tosia jest boska w tym hamaczku :D
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 16, 2010 18:39 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Minęły dwa miesiace, od kiedy odszedł mój ukochany Pędzelek :( :( :(

Ciągle bardzo go brak, rozpacz na co dzień mniejsza, ale smutek pozostał. Czasem tak boli, że on już nie wróci...
Pisałam wiele, teraz czas na wspominkowe fotostory...


Wariatuńcio szalejący z centymetrem krawieckim...
Obrazek

scerbaty słodziak...
Obrazek

kot, z którego bił spokój i mądrość życiowa...
Obrazek

gdy czegoś chciał, umiał poprosić ;)
Obrazek

najpiękniejszy pingwinek świata :)
Obrazek

Dogadywał się z sunia moich rodziców...
Obrazek


... i z moją tymczaską Mają, która uwielbiała wujcia
Obrazek

Franio go kochał bardzo...
Obrazek

...z wzajemnością :)
Obrazek

Z Tosią nieraz dzielił łózko ;)
Obrazek


Śpij spokojnie, mój ty najukochańszy z ukochanych... Kocham cię na zawsze
Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Sob sty 16, 2010 18:41 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Pędzelek miał takie prześwity brązowo-dymne jak Josiu. Taki wspaniały kotek z tego Pędzelka... [*]
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

Post » Nie sty 17, 2010 19:40 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

Korciaczki pisze:Pędzelek miał takie prześwity brązowo-dymne jak Josiu. Taki wspaniały kotek z tego Pędzelka... [*]


To prawda, też miał takie fajne prześwity :)
I fakt, wspaniały kotek byłz niego, jedyny w swoim rodzaju...


A tymczasem u nas spokojnie.

Franio wczoraj został zapakowany (z lekkim użyciem przemocy ;) ) do transportera i zawieziony do lecznicy, bo wciaż był bezgłośny i często przełykał slinę, ewidentnie gardziołko bolało. Dostał kuj kuj i jest ewidentnie lepiej, już po powrocie z lecznicy szalał znów z Tymiankiem, a dziś odzyskał głos :) Jutro jedziemy na kontrolę.

Tymiś we wtorek planuje wybrać się zaś na doszczepienie, mam nadzieję, że mrozy będą jeszcze w normie.

I znów dzisiaj Franio umył łebek Tymisiowi :1luvu:

I tradycyjnie kilka fotek kocieństwa:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Nie sty 17, 2010 21:43 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

a ja znów sie poryczałam oglądając zdjęcia Pędzelka...

Ais, masz teraz pięknie kolorystycznie dobrane koty:
biało-bury
Biało-rudy
Biało-buro-rudy

;)
perfekt!
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Sob sty 30, 2010 10:06 Re: Franio i Tosia. Pędzelku... ['] Tymianek.

No ba! O kolory sie dba ! 8) :wink:

A ja tak zajęłam się jakimiś pierdółkami, że przeoczyłam, jak minęły równe cztery latka z Tosieńką :oops:

Przyjechało do mnie od pini1 takie coś małe, chude, nieco brudne, z brzusiem jeszcze niezagojonym po sterylce...

Obrazek

Właziło na kolana, domagało się pieszczot...no i rosło i piękniało... i czuło się całkiem pewnie w nowym domu

Obrazek

Bardzo fajną kotką jest ta moja Tosieńka. Nieco autystyczną, taką typową kocią babą, chce, to przylezie, nie, to nie. Dobrze dogaduje się z kotami ( nooo, poza Frankiem, chociaż ostatnio ich bitwy się uspokoiły, prawie - tfu tfu - znikły) i kocha pieszczoty (jeśli ma akutat na nie ochotę).

Przez tę swoją niezależność nieco przeze mnie "zaniedbana" - zawsze na pierwszym planie były kocurki, zwłaszcza Pędzelek przytulak-chorowitek, ale i wrażliwy Franio - w końcu mój "pierworodny".
Ale wcale nie kocham jej mniej...

Teraz Toś się odchudza....i wychowuje małego Tymianka ;)
Dobrze, niech sobie z nim powalczy i pobiega, pomoże w odchudzaniu ;)

I przeglądając swoje archiwa fotograficzne zorientowałam się, jak wiele mam jej zdjeć!
I dobrze - przecież jest taka piękna! :)

Obrazek

(to poniżej było a kalendarzu FA na 2008 rok, na jednej stronie z utytułowaną Hestią 8) )
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Tosieńko, obyśmy mieszkały razem jeszcze długie lata! :)

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości