GDYNIA - FUKSIK [*] ... smutno...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 10, 2010 12:40 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Jeśli kotka będzie operowana można od razu pod narkozą opróżnić jej jelita; a na przyszłość jest rada, niesamowicie działa Colon C. Nasza kotka miała podobny problem, nie załatwiała się samodzielnie, jelita w ogóle nie przesuwały odchodów; parafina tylko nadaje poślizg, laktuloza rozrzedza, ale te substancje raczej nie pomogą, warto spróbować Colonu. pęcherz pewnie trzeba będzie wyciskać, jeśli nie ma przeciwwskazań. miednica jest cała, ale czy nie ma ucisku lub pęknięcia kręgosłupa w dolnym odcinku,; czy lekarz wspominał coś o nivalinie?
Ostatnio edytowano Nie sty 10, 2010 12:44 przez Karoluch, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 10, 2010 12:43 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

kinga-kinia pisze:Ja też dla malutkiej zrobiłam bazarek viewtopic.php?f=20&t=105985&p=5435218#p5435218 oby coś się sprzedało bo kicia potrzebuje tych pieniążków :cry:

Kinga, na watek pkdt wrzucilam filmy jakie moge przeznaczyc na bazarek, jak chcesz moge Ci podrzucic
viewtopic.php?f=13&t=101596&p=5436352#p5436352

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie sty 10, 2010 12:50 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

trzymam kciuki za malutką :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie sty 10, 2010 13:21 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Poker71 pisze:
kinga-kinia pisze:Ja też dla malutkiej zrobiłam bazarek viewtopic.php?f=20&t=105985&p=5435218#p5435218 oby coś się sprzedało bo kicia potrzebuje tych pieniążków :cry:

Kinga, na watek pkdt wrzucilam filmy jakie moge przeznaczyc na bazarek, jak chcesz moge Ci podrzucic
viewtopic.php?f=13&t=101596&p=5436352#p5436352


OK dzięki :)
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 10, 2010 13:34 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Karoluch pisze:Jeśli kotka będzie operowana można od razu pod narkozą opróżnić jej jelita; a na przyszłość jest rada, niesamowicie działa Colon C. Nasza kotka miała podobny problem, nie załatwiała się samodzielnie, jelita w ogóle nie przesuwały odchodów; parafina tylko nadaje poślizg, laktuloza rozrzedza, ale te substancje raczej nie pomogą, warto spróbować Colonu. pęcherz pewnie trzeba będzie wyciskać, jeśli nie ma przeciwwskazań. miednica jest cała, ale czy nie ma ucisku lub pęknięcia kręgosłupa w dolnym odcinku,; czy lekarz wspominał coś o nivalinie?


wspomnę wetowi o tych lekach.....kotka ma być operowana właśnie po to by opróżnić kał z jelit.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 10, 2010 13:39 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Colon C nie jest lekiem, to naturalny preparat, niewielu wetów go zna. Rysia była tak zatkana, że jelita musiały zostać opróżnione pod narkozą, potem dostawała metocroplamid i Colon C. Trzymam kciuki
Obrazek

Karoluch

 
Posty: 1462
Od: Wto maja 01, 2007 22:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 10, 2010 13:49 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

O matko, dopiero teraz znalazłam watek kici.. 8O
Trzymam mocno kciuki za powrót do zdrowia-na razie tylko tyle mogę zrobić.. :?
ObrazekObrazek
Obrazek

elza8989

 
Posty: 991
Od: Śro cze 25, 2008 20:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 10, 2010 13:57 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Kochani jak wasze bazarki bo mój kiepsko :(
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 10, 2010 14:12 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

U mnie różnie... podrzucam cały czas:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sty 10, 2010 14:22 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Trzymam kciuki za małą. Dajcie jej szansę.
Przelałam parę groszy, jutro powinny być.
Misio [*] 9.07.2021,Bąbel [*]1.03.2020, Weron [*] 31.12.2014,Tysia [*]13.11.13, Bazyl [*]06.07.13, Dasia (Dakota) [*]18.06.13, Leon [*]10.12, Gabriel [*]19.11.2011, Majki [*]01.06.2011

Tysiek

 
Posty: 720
Od: Czw lut 07, 2008 7:35
Lokalizacja: pod Warszawą

Post » Nie sty 10, 2010 14:30 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

bazarek kiepsko, właśnie miałam coś napisać zachęcającego żeby hopsnąć , ale widzę Kinga, że podniosłaś, dziękuję
nie wiem, od czego to zależy, czas kiepski, czy bazarki się znudziły, czy dlatego, że jest weekend i części osób nie ma
Jakieś wieści o Fuksi dzisiaj będą?

dorot

 
Posty: 2446
Od: Wto lip 06, 2004 17:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 10, 2010 14:31 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

No własnie, tez miałam zapytać... :?:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie sty 10, 2010 15:34 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

Będę dzwonić.
Z całą pewnością żyje , dr zadzwoniłby jakby coś się działo.
W lecznicy w niedziele nikogo nie ma i dr dojeżdża tam , zeby małą nakarmić, kuwetkę sprzątnąć.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Nie sty 10, 2010 15:46 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

dorot pisze:Jakieś wieści o Fuksi dzisiaj będą?


Właśnie rozmawiałam z wetem nie ma "kupy" :( prawdopodobnie już jutro będzie operowana tylko nie wiadomo o której godz bo ma tez inne zabiegi.Ja jutro i tak do weta jadę bo mam wizytę kontrolną ze stoczniową tymczaską więc jutro zobaczę Fuksię.Więc teraz wszyscy trzymajmy kciuki by się udała operacja :ok: i zbierajmy grosiki bo będzie ich dużo potrzeba.
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 10, 2010 15:48 Re: GDYNIA - Mała kocia tragedia :(

seja pisze:Będę dzwonić.
Z całą pewnością żyje , dr zadzwoniłby jakby coś się działo.
W lecznicy w niedziele nikogo nie ma i dr dojeżdża tam , zeby małą nakarmić, kuwetkę sprzątnąć.


Asia ja już dzwoniłam i kazałam operować malutką
Obrazek Obrazek
Moje tymczasy viewtopic.php?f=1&t=120108&p=6675666#p6675666
Madzia ur 16.09.2011 :)

kinga-kinia

 
Posty: 4684
Od: Wto sty 27, 2009 19:28
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 112 gości