Pomorski Koci Dom Tymczasowy vol. 5

[Agnieszka Marczak]

http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 12026.html

[sabina skaza]

PISANIE O TYM, ZE KOTY SĄ "NASZE", LUB "NIE NASZE"- wynika tylko z jednej przyczyny. brak kasy i jeszcze raz brak kasy!!!!!
kot wcześniej zgłoszony do PKDT to zwierzę z którego istnieniem się liczymy i musimy być przygotowane na ewentualne finansowanie. kot który wyskakuje nam jak "diabeł z pudełka"- to problem, bo jego finansowanie wiąże się z tym, że któraś z naszych członkiń może nie dostać zwrotu kosztów leczenia swojego tymczasa.
poker ja miałam dziś doła cały dzień po przeczytaniu twojego postu, bo rozumiem że napisałaś co ci leży na sercu, ale takie kilka nieprzemyślanych zdań może bardzo zaboleć, szczególnie w naszej sytuacji- gdy zabijamy się o każe kocie życie i wypruwamy sobie flaki dla tych niechcianych przez nikogo zwierząt....
tak jak pisze nelonik- mierzymy siły na zamiary po prostu.
marcin doskonale rozumie tę całą sytuację i uwierz mi, był w szoku jak dostał wór karmy i dofinansowanie. powiem tak- nie liczył na to wcale.

[Agnieszka Marczak]

Zadzwoniła do mnie Ania, która adoptowała ode mnie Amelkę.
W Nowym Porcie dokarmia dwa koty, dość młode (ok 2-3 mce), ale obawia się o nie, podobno starsze koty, które tam są atakują je, odganiają od misek itp. Zadeklarowałam, że mogę je wziąć do siebie na DT, ona wraz z mężem spróbują je złapać. Podobno są dość dzikawe, aczkolwiek bardzo głodne, więc mam nadzieję, że się uda.

Czy gdyby jej się nie udało, można jej wypożyczyć klatkę łapkę?

Pożycze klatkę jak tylko zwróci mi ją osoba,która pożyczyła ją w nowy rok

[Agnieszka Marczak]

Marea jak moge oddać Ci transporter?Może się gdzieś spotkamy w okolicach wrzeszcza,Oliwy lub centrum?

[kinga-kinia]

Krysiu bardzo przykro jest czytać to co piszesz PKDT stara się ile może ale z pustego salomon nie naleje...co z tego że np teraz jest 1200zł jak w ciągu pare godzin nagle z tej kasy poszło 600zł co chwile ktoś dzwoni prosi o pomoc o zabranie kotów ale gdzie mamy je trzymac skoro jesteśmy zakocone na maxa ja np na 30m2 mam psa kota i dwa tymczasy oraz dziecko i męża.Staramy sie zawsze pomagac tak by wszyscy byli zadowoleni ratujemy tyle kotów ile jesteśmy w stanie uratować.Ja np nie mam za co leczyć moich tymczasów i musze korzystać z finansów PKDT bo wet mi za darmo nie wyleczy.
Staramy się jak możemy proszę nie pisz już takich przykrych rzeczy

[Marea]

Marea jak moge oddać Ci transporter?Może się gdzieś spotkamy w okolicach wrzeszcza,Oliwy lub centrum?

Agus, ja mieszkam blisko Galerii Baltyckiej, jak tez blisko ETC za Zaspie, jesli bedziesz w tych rejonach to wez transporter i daj mi znac to sie umowimy gdzies.

[Agnieszka Marczak]

Marea jak moge oddać Ci transporter?Może się gdzieś spotkamy w okolicach wrzeszcza,Oliwy lub centrum?

Agus, ja mieszkam blisko Galerii Baltyckiej, jak tez blisko ETC za Zaspie, jesli bedziesz w tych rejonach to wez transporter i daj mi znac to sie umowimy gdzies.

oki
Dzisiaj jadę do miasta to możemy się umówić za Galerią Bałtycką

[Marea]

Marea jak moge oddać Ci transporter?Może się gdzieś spotkamy w okolicach wrzeszcza,Oliwy lub centrum?

Agus, ja mieszkam blisko Galerii Baltyckiej, jak tez blisko ETC za Zaspie, jesli bedziesz w tych rejonach to wez transporter i daj mi znac to sie umowimy gdzies.

oki
Dzisiaj jadę do miasta to możemy się umówić za Galerią Bałtycką

Dzis jestem w Nowym Porcie u rodzicow, pewnie do poznego poludnia

[Poker71]

nie rozumiem tego przeciwstawienia, jakby do dzialania w ramach organizacji umiejetnosc wspolpracy byla zbedna. I nie rozumiem dlaczego organizacja nie moze decydowac co finansuje. Moze to co uwazasz za dyskryminowanie kotow przez podzial na "nasze" i "cudze" to po prostu mierzenie zamiarow wedlug sil, zamiast odwrotnie?

Współpraca i członkostwo to dla mnie nie przeciwstawienie ale gradacja. A taki podział... pewnie, można, ale trochę paskudnie mi sie to kojarzy z urzędami, zusem, nfztem i innymi mało przyjemnymi instytucjami. Sztywne podziały są bezduszne....

Bardzo ważne, ja nie występuję PRZECIW nikomu, żeby było jasne. Nie jestem równiez jakimś wrogiem Agi, co do której nie wiem wszystkiego ile robi, ale wiem że robi bardzo dużo i za to rispekt i szacun. Tak Agę, jak i Was wszystkich uważam za mocno pozytywnie zaangażowanych ludzi i podziwiam. Jednak jeśli coś mnie "uwiera" to najczęściej podejście, które oddzielam od człowieka. W moim poście były cytaty z Agi bo jej post ostatni był w kontekście podziałów, natomiast nie dotyczy tylko jej postów, bo takie zdania czytywałam już wcześniej i już wcześniej mnie gryzły.


Co chciałam osiągnąć? Przede wszystkim wyrazić swoje zdanie, od tego jest forum czyż wszak nie? Po drugie, jeśli mnie to gryzie, to moze gryźć równiez inne osoby z zewnątrz, po prostu przedstawiam pewne spojrzenie którego "z wewnątrz" może nie być widać. Jesli mam na przyszłość nie wyrażać, prosze bardzo, nie umrę od tego. Ale czy to na pewno bedzie z korzyścią? Wydaje mi się że jesli wszyscy sobie tylko kadzą i nie wskazują tego co moze być nie-teges, to nie wyjdzie z tego dużo dobrego... Kingo, NAPRAWDE chcesz czegos takiego ze nie pisze sie nic co nie jest mile, chocby wyrazalo czyjas prawde?

W wypowiedziach najbardziej, poza tymi urzędniczymi podziałami ugryzło mnie jedno- jakbym to ja pisała maile a nie Marcin, to poczułabym się tak, jakby ktoś robił mi nie przyszługę, a wręcz łaskę, i do tego jeszcze to wypominał. Nie wiem jak Wy, ja tego strasznie nie lubię. To znaczy jesli pomagam to z potrzeby serca i nie ma sensu wypominanie "patrz pomagam a nie muszę, a w ogóle to pamiętaj nie nalezy Ci się. Wiecie jak to brzmi?!?



A TAK W KWESTII FORMALNEJ bez zadnych podtekstow czy czegokolwiek: jak odroznic koty z pkdt czy spoza pkdt? Co jest wlasciwoscia przypisujaca zwierzeta? Np. Aga zlapala koty na prosbe dziewczyn z Sopotu i te koty sa spoza, z kolei sa wylapywane koty ze stoczni na prosbe janusza i one sa z? Jeszcze raz tu nie ma zadnych zlosliwosci, naprawde chcialabym sie dowiedziec (przy czym spoko, nie zwroce sie do Was o kase, co robie zawsze robie na wlasny rachunek, nie chodzi mi o ustalenie kryteriow dla mnie prywatnie tylko tak ogolnie, mam analityczne myslenie i zawsze staram sie znalezc dokladne wyjasnienie)

I mowiac szczerze naprawde dookreslilabym apel o zostanie DT na stronie pkdt.pl, bo ludzie moga go zle odczytac i potem beda sie czuc zawiedzeni, zeby nie powiedziec oszukani...

W kazdym razie z mojej strony OT, zgodnie z sugestiami zamykam sie i wyrazac nie bede. Jesli cos mnie bedzie bardzo gryzlo to ogranicze sie do 'nie podoba mi sie ta wypowiedz nie brzmi dobrze' i tyle. Nie czuje sie przez to urazona czy obrazona, skoro tak wolicie to sie dostosuje.

[iza5]

I tak wszyscy umrzemy POKÓJ!!!!

[Poker71]

iza rozwalila mnie na lopatki

jak pisalam ja do konca lutego jestem uziemiona czasowo i moce przerobowe mam mizerne, natomiast mam na bazarki czy allegro jak kto woli plyty dvd
- dzien weselny (mia farrow, geraldine chaplin) nowka sztuka nierozpakowana, z wydania 'kino na wakacje' gazety wyborczej
- raz obejrzany "Minotaur" Ruther Hauer i Tom Hardy, wydanie pelne PL
- raz obejrzane "Walki uliczne" James Russo i John Savage, wydanie pelne PL
- raz obejrzane "Najlepszy Kumpel Pana Boga", wydanie pelne PL
- raz obejrzane Milosa Formana "Czlowiek z Ksiezyca" z Jimem Carreyem, wydanie pelne PL
- raz obejrzane Empire of the Sun, pelna wersja ANGIELSKA

nie wiem, czy moze na operacje Fuksi kici z Gdyni? Albo na Marcina? Albo na cokolwiek? Nie mam preferencji, jednak nie mam tez czasu na robienie opisow i zdjec. Filmy mam w Gdyni i na terenie Gdyni moge dostarczyc ktorejkolwiek z Was do wystawienia. Oddaje na korzysc kocia wiec ustalanie cen minimalnych czy kup teraz tez w gestii kogos kto zechce to wystawic.

UPDATE: filmy ida do Kingi na Fuksie. Bedzie bazarek.


Z niepartyjnym pozdrowieniem

[Marea]

Hihi,
Nie obrazajcie sie na siebie dziewczyny, ile nas bab tyle opini i osobnego podejscia do pewnych tematow, a tematy zazwyczaj sa trudne, ale wkoncu tu o kotki sie rozchodzi i czasami trzeba dume schowac do kieszeni a Poker tez duzo robi dla kotkow i ma dobre serduszko choc ciety jezyk !!!, starajmy sie sobie pomagac czasami poprostu, nawet jesli dotyczy to osob spoza PKDT, czy to rada czy sprzetem czy wolnymi 'recami' i nie oceniajmy z góry

[Agnieszka Marczak]

Poker
Pomagamy tylu kotom ilu możemy,nie może być takiej sytuacji,że mając w domu 15 tymczasów ktos mi mówi proszę zabrać ode mnie 5 dzikich wielkich chorych kotów.Niby gdzie mam je zabrać i niby co mam z nimi zrobić
Nie chodzi mi tu o Marcina,bo to równy gość,ale przy nim moja miarka sie przelala.Ja już mam taka sytuację,że dziewczyna z która złapałam koty wywiozła je gdzieś do jakiegos DT ten dom kotów nie oswoił a ja dostałam tel od dziewczyny,ze mam zabierać wielkie dzikie koty z DT bo ten ich juz nie chce a ta co je tam zawiozła wyjeżdża sobie za granice i generalnie ma wszystko w d....
Powiedz mi co mam zrobic i czy faktycznie jest tu jakas moja wina,może ta ze je zlapałam?
Cholera jasna i do diabła co ja mam teraz zrobić????????
Mam swoich 6 kotów,2 psy i 5 tymczasów,gdzie mam umiescić te 3 wielkie koty?????
I nie chcę wiecej takiej sytuacji,ze ktos mnie potem obarcza kotami w jakiś sposób uważa,ze ja je powinnam przejąć!
Koniec mojej dyskusji na ten temat
Pokój wszystkim
AMEN!

[Poker71]

czuje sie przez Age wywolana do odpowiedzi wiec sobie pozwole, ale krociutko
Aga, nic nie pisalam o tym ze masz sie czuc odpowiedzialna czy tez ze to Twoja wina, i podkreslalam to chyba nawet kilka razy. Wiem z opisow ze masz podbramkowa sytuacje praktycznie nieustajaco. Nie w tym kwestia. W czym to sie rozpisalam i obiecalam sie przymknac wiec [mowie sobie czarownico jedna, morda w kubel bo znowu bedzie draka ]

[kinga-kinia]

I tak wszyscy umrzemy POKÓJ!!!!

"zgoda buduje niezgoda rujnuje"