A my chorujemy na niewiadomoco znowu....

nie mam siły...

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mumka27 pisze:ja też jestem i czytam, tylko nie mam czasu pisac za dużo
kristinbb pisze:Witajcie...
A my chorujemy na niewiadomoco znowu....![]()
nie mam siły...
Kociama pisze:Aniu Kochana![]()
wstyd bo nie piszę ,ale czytam i podziwiam
sercem jestem z Wami cały czas
w lepszych i złych chwilach
i kciuki za Wszystko co Was dotyczy trzymam![]()
![]()
![]()
Agn pisze:Kciuki trzymam za wszystkie złożone chorobą i dolegliwościami różnymi.
A Ci, którzy uparcie twierdzą, ze każdego kota da się obezwładnić przy pomocy ręcznika - zapraszam do mnie.Na potyczki z Przemysiem.
Zawiało nas- Mratawoj zakopany po szyję brnie do drzwi przez trawnik. Wcale mu się na dworze nie podoba. Wrócił do domu po 5 minutach. Jak ja jutro dojadę do pracy ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul i 39 gości