Jak mu sie gryznie. Psa mi sie nie udalo nauczyc aportowac, a kot to robi sam z siebie ze wszystkim, czym sie chce bawic.
Dzisiaj zaprotestowal przeciwko ciuchom wiszacym na drabinie, bo mu przeszkadzaly wchodzic na antresole. Wszedzie musi zajrzec. Interesuje go klatka schodowa. Moze zaczniemy na spacery wychodzic...
A po ciuchach nie wlazi chyba nie przez delikatnosc, tylko swiadomosc, ze byloby mu ciezko zejsc na dol... Albo sie po nich slizgal, bo to metalowa drabina.