AnielkaG pisze:hmmm, Lilunia tłuściutka jestjak pączuszek
Niestety, tak

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Amika6 pisze:Regata pisze: OT - O ile wiem, p Iwona (ta od Tosi) ma więcej zwierząt, niż podane w wątku.
Regata i z tego powodu dalej podważasz wiarygodność tych faktów.
To może zauważ, że przytoczoną tu informację o ilości zwierząt podała sama p. Iwona w rozmowie z Zuzia96.
Pewnie tak samo kłamała, jak z tym szpitalem i poważną operacją, którą miała.
Widocznie p. Iwona oszukiwanie ma już we krwi.
donia777 pisze:hmm...tym razem to chyba wina internetu,bo u mnie wszystko działa![]()
a z filmikami udało mi się w miarę szybciutko:) strona na unitedcats też już jest![]()
http://pl.unitedcats.com/cat/lili307
można wirtualnie wygłaskać Lili na każdym zdjęciu - wtedy więcej osób ją zauważy![]()
![]()
![]()
Bazyliszkowa pisze:Za najlepszy domek dla Lili![]()
![]()
Regata pisze:Amika6 pisze:
Regato, nie ma zakazu cytowania części postu.
Poza tym, napisałaś tę informacje jako OT i ja do tego OT się odniosłam, bo dla mnie zabrzmiało to jakbyś Zuzi zarzucała nieścisłości w informacjach podanych w wątku.
no właśnie, nie Zuzi...
I wierzę, że koteńka trafi do najlepszego domu, jest cudna
zuzia96 pisze:antoninaśnieżka pisze:a sms dotyczyl kota nie mnie - zbieg tematow i zdarzen - poprosilam swojego wojtka zeby przeslal sms ze mamy szpital i komplikacje i odezwe sie jak sie uporamy.
przekladanei wizyt rzeczywiscie bylo spowodowane pogoda - gdyby nie to pojechalabym po Lili - ale nie jestem samobojca i nie pojade w sniezyce a taka byla przed swietami jak sobie przypominamy
za duzo mam do stracenia
i tak jak mowisz - watek lili w watku lili - mea kupla ze sie nie odezwalam i za to przepraszam
I tyle było w pierwszej wersji pani postu, jak widać ma pani w zwyczaju kłamać do końca, również zmieniając swoje wypowiedzi. Nie miałam zamiaru wypowiadać się już w wątku Reski, ale sama pani wywołała mnie do tablicy i zmusiła do zacytowania treści smsa, jakiego otrzymałam 28 grudnia o godz.9.08 i wciąż mam go w telefonie. Cytuję: "Witam. Żona wczoraj w nocy miała operację wyrostka z komplikacjami otrzewnej. Odezwiemy się za parę dni jak wszystko będzie w porządku.Pozdrawiam.Wojciech"
Pani Iwono, proszę skończyć już tę farsę i nie ośmieszać się dalej
Przepraszam, znikam już z tego wątku
antoninaśnieżka pisze:zuzia96 skonczmy wlasnie bo to bez sensu tluc piane !
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Kankan i 48 gości