» Pt sty 08, 2010 9:45
Re: Ptachu2, los jest okrutny... Wszyscy mają biegunkę :((((((
Stellunia mieszkała sama w pokoju przez dłuższy czas, bo niestety nie mogliśmy nijak unormować jej kup, były i są plackowate ( zrobiliśmy wszystkie badanie, jakie się dało, kupę badaliśmy trzy razy, również zbieraną z trzech dni, test na lamblie wyszedł ujemny, ponownie robiliśmy test na białaczkę, też ujemny, wyniki wątrobowe były w normie, amylaza też była w normie, Stella była na indestinalu a kupy cały czas luźne), a Stellunia nie załatwiała tej potrzeby do kuwet tylko obok i dlatego miała ograniczoną swobodę a w tym pokoju kilka kuwet z różnymi wypełnieniami i jedną pusta. Malkolm, który przyjechał do mnie z W-wy po wyleczeniu kataru został dokwaterowany do Stelluni, bo strasznie dziczył i chciałam, aby miał kontakt z jak najmniejszą ilością kotów, aby łatwiej było go oswajać, nie chciałam go trzymać zamkniętego w klatce.
Pod koniec listopada Stellunia załapała kuwetę, wybrała sobie benka, taki został wsypany do innych kuwet w domu i Stellunia została wypuszczona do innych kotów, 12 grudnia Stellunia miała zabieg usunięcia zębów, które były w fatalnym stanie i bardzo ją bolały.
Krótko po tym okazało się, że Malkolm ma fip, został w pokoju nie ma kontaktu z innymi kotami, od jakiegoś czasu Stellunia czuła się nie najlepiej, okazało się, że w brzuszku zaczyna zbierać się płyn, wczorajsze badanie płynu nie pozostawia nadziei.
Myślę, ze Stellunia zaraziła się od Malkolma, gdy razem mieszkali w pokoju przez jakiś czas innej możliwości nie widzę.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer
"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!" - Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek
“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/