CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (77) pilnie DT dla 13 kotów

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2010 15:01 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Smutno :( :( :(

Chotesiu, dopiero doczytałam... Domino na pewno umarł szczęśliwy - po raz pierwszy w życiu naprawdę czyjś i kochany. Pamiętam dzień, kiedy trafił do CK - choć nie powinien. Dziki, tuż po amputacji ogona, zagrzybiony i przerażony. To było... 7 lat temu. Tyle lat czekał na szansę, której nikt poza Tobą mu nie dał. Przeszedł w Twoich rękach tak wielką przemianę, że aż trudno w to uwierzyć... Śpij spokojnie, Domino [i]
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw sty 07, 2010 22:55 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Shila ['] Beer ['] Warka ['] :cry: Strasznie mi przykro...


Majkowcu, zgadzam się, Tofiś powoli wraca do formy :kotek:

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Pt sty 08, 2010 16:44 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (81) Domino [']

Granula pisze:
Barbara Horz pisze:
Adria pisze:
Boję się myśleć co jeszcze może mi się przytrafić :oops:



Dziś odeszła Warka ['] Śpij spokojnie malutka :cry:

Sekcja wykazała typowego FIP-a


['] strasznie mi przykro... straszny ten początek roku

mam pytanie - czy Warka i Beer przebywali w tym samym DT
i czy śmierć Beera mogła być spowodowana również FIP-em?

jeżeli tak, czy możliwe jest, że Karmiś (ich brat), którego adoptowała moja teściowa również jest zarażony

:roll: poczytałam sobie o FIPie i się martwię - Karmiś od początku jak trafił do mojej teściowej miał załzawione oczy, kichał i kaszlał... wkrótce zaraził się od niego Smeagol (rezydent) i w sumie do tej pory raz z nimi lepiej, raz gorzej
a moja teściowa ciągle biega, z którymś do weta
wet zdiagnozował to co prawda jako zapalenie krtani, czy tchawicy - ale z tymi diagnozami różnie bywa...



Warka, Beer i Karmiś przebywali w tym samym DT. Pochodzą z tego samego podwórka, ale nie wiadomo czy od jednej kotki. Raczej wątpliwe, bo bardzo się od siebie różniły. Koty trafiły do nas w bardzo złym stanie. Ada długo je leczyła z biegunek.
Wet praktycznie wykluczył u Beera FIPa. Obraz tkanek i narządów w czasie sekcji na to nie wskazywał. Natomiast u Warki był to ewidentny FIP .
Nie przejmowała bym się Karmisiem. Nawet jak ma koranowirusa jak pisze Mysza to prawdopodobieństwo, że zmutuje jest niewielkie jeżeli nie przyczepi się mu jakaś inna poważna choroba i będzie żył bezstresowo :wink:

Zmieniając temat, ja natomiast, gdybym miała koranowirusa to z pewnością właśnie teraz by mi zmutował. Stres jaki przeżywam, a raczej przeżywamy razem z Adą prędzej czy później nas wykończy.
Wydawało nam się, że sprawy z terenem gdzie mamy zwierzaki powoli się rozwiązują, że spokojnie poszukamy nowego pomieszczenia na kociarnię lub ostatniemy się jedynie na zasadzie DT, a psy dostaną nowy teren, na którym wybudujemy prawdziwe schronisko. Wydawało nam się, że sprawa tak wygląda, ale zapomniałyśmy o powiatowym wecie :evil:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt sty 08, 2010 18:05 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

No ale że ssso zaś wymyślił? 8O

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 19:47 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Barbara Horz dzięki za wyjaśnienie :mrgreen:

i podpinam się pod pytanie EwKo :roll:
co tam się u Was znowu dzieje?
ile kotów przebywa obecnie na kociarni - bo się pogubiłam :oops:
Frędzel ...razem z nami od 22.12.2007 do 31.07.2009 (godz.9.15) ...w pamięci i sercach na zawsze [*] ['] [*]
Obrazek Obrazek

Granula

 
Posty: 2293
Od: Wto sie 28, 2007 22:15
Lokalizacja: był Kraków -> później Bielsko-Biała -> aktualnie Żory woj.śląskie

Post » Pt sty 08, 2010 20:18 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Dokładnie dowiemy się jak nasz prezes zgłosi się na przesłuchanie na policji :wink: On już wezwanie dostał, my czekamy aż do naszych drzwi zastuka policja. I tak dobrze,że nie CBŚ, bo oni przychodzą bardzo wcześnie rano, a ja lubię się wyspać :twisted:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pt sty 08, 2010 21:07 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Nooo... wątek kryminalny mamy? 8)

Zastuka policja... Może się jaki kot na adopcję załapie? Na stryszek poprowadź :twisted: . Sorry za żart. Serio, to mi nie do śmiechu :?

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 21:12 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Dawno mnie tu nie było, ale w sumie nic nowego u mnie ;)

Ja się trochę pogubiłam...
Bardzo proszę o odpowiedzi na moje pytania ;)
Jaki kot to Inga?
Może Inga to ta persiczka? skąd się w ogóle wzięła ?
Wiem na co odeszły Warka i Beer, a Shila? miesza mi się wszystko jak czytam hurtem, a teraz już ciężko mi znaleźć info, o które mi chodzi ;)

No i mamy nowego kota- Dextera, ale to pewnie Majkowiec więcej napisze...

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 21:33 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Macho pisze:No i mamy nowego kota- Dextera, ale to pewnie XXX więcej napisze...

:lol: :lol: :lol:
Uwielbiam normalnie to zdanie :D :mrgreen:
Potem człek czeka na jakieś info i... czeka... czeka... czeka...
;) :twisted:

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 21:36 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

EwKo pisze:
Macho pisze:No i mamy nowego kota- Dextera, ale to pewnie XXX więcej napisze...

:lol: :lol: :lol:
Uwielbiam normalnie to zdanie :D :mrgreen:
Potem człek czeka na jakieś info i... czeka... czeka... czeka...
;) :twisted:




niechaj Ci pierwsza czesc zdania wystarczy :twisted:


osobiscie go bardzo nie lubie
wole

"pojechał do fajnego domu" :mrgreen:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt sty 08, 2010 21:53 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Piszę, że Majkowiec więcej napisze, bo nie chcę się wciskać ;) skoro to ona go przyjmowała to też napisze co i jak ;) Sama nie lubię jak ktoś "wyręcza" mnie w udzielaniu informacji, więc i ja staram się tego nie robić ;) a akurat coś przekręcę i będzie zamieszanie ;)

Macho

 
Posty: 953
Od: Sob gru 02, 2006 17:07
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Pt sty 08, 2010 22:37 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

Macho Shila odeszła pierwsza z tej trójki .
Inga to persiczka po zmarłej osobie, która oczywiście rodziana zająć się nie chciała. Nie jest młoda, a do tego była strasznie skołduniona i teraz zabiegach fryzjerskich Adrii wstydzi sie pozować do zdjęcia :twisted:
Co by wszystkich ciekawość nie zżarła to napiszę, że Dexter to młody biało rudy kocurek przyniesiony dziś na kociarnię przez zapłakana kobietę - karmicielkę. W miejscu gdzie ona karmi koty, ktoś inny chce je wytruć. Kotów jest więcej, ale my w sytuacji w jakiej jesteśmy nie możemy ich przyjąć. Zlitowałyśmy się nad tym jednym, bo już go przyniosła. No i liczymy, że taki piękniś szybko znajdzie dom.
Domy w trybie pilnym potrzebują wszystkie koty z kociarni, bo musimy się ewakuować. Myślę, że nie możemy czekać do ostatniego momentu, a jak widać ktoś cały czas działa na nasza niekorzyść i sprawy nie zostawi własnemu biegowi.
Proszę zastanówcie się kto może dać tymczas dla kotów z kociarni. Priorytetem też jest ich adopcja. Uważam również, że należy zacząć szukać DT dla psów z azylu. Jednak tu już decyzja należy do osób zajmujących się psami w CK.
Mamy co prawda propozycje kolejnego terenu. W niedzielę jadę go oglądać. Wiem tylko, że to gdzieś koło wysypiska śmieci :evil: Mieliśmy już propozycje terenu na mokradłach, terenu po wyrobiskach górniczych, gdzie nie wolno wchodzić, bo grozi zawaleniem, teraz wysypisko śmieci. Może powinni nas od razu zutylizować i było by po kłopocie :evil:
W poniedziałek chce nas odwiedzić kolejna kontrola. Tym razem rzecznika praw obywatelskich. Mają sprawdzić w jakich warunkach trzymamy zwierzęta zimą. No i tu musimy się przyznać. Qrde nie mamy podgrzewanych kafelek w boksach, a śnieg nas jakoś też nie chce ominąć. Proszę nie pytajcie dlaczego rzecznik praw obywatelskich, bo nie mam zielonego pojęcia :?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Sob sty 09, 2010 2:11 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

No przepraszam,przepraszam. Nie miałam netu przez kilka godzin więc napisać nie mogłam, ale widzę,że Basia wszystko opisała :). Trudno napisać coś o jego charakterze. Na pewno jest mocno wystraszony. Siedział grzecznie na moich kolankach, wtulił się w ręce i pozwolił się pooglądać z każdej strony Nie uważam go zatem za dzikusa. Nie wiem też na ile jest "kolankowy" bo dzisiejsze zezwolenie na wymizianie mogło być spowodowane stresem.

A imię miało być zarezerwowane dla mojego kolejnego kocika tymczasowego :) ale nie mogłam się powstrzymać bo rudzielec przypominał mi serialowego Dextera. Właśnie jestem po kolejnych dwóch odcinkach

Dzięki uprzejmości Macho dodaję zdjęcia :

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

Post » Sob sty 09, 2010 9:43 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

A w jakim wieku jest Dexter?
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob sty 09, 2010 11:35 Re: CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (80) Warka [']

ma ok 7 miesięcy
Obrazek

majkowiec

 
Posty: 425
Od: Czw lip 24, 2008 19:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina, puszatek, Szymkowa i 131 gości