Adopcje Puchatkowa 5..

[zirrael]

To ja moze uśmiechnę sie o oficjalne dopisanie kicia i tutaj :

Imię:Aleksander Wielki
Kolor: biało-niebieski
Płeć: kocur
Wiek: 2-3 lata
Miasto: Warszawa
Kontakt: zirrael@o2.pl 501 642 192
Opis: Wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, kuwetkowy, miziasty, żarłok, na moje oko taki pół-brytek, - link do wątku (wątek najpierw traktuje o innym niebieściaku, potem pojawia się Aleksander, porządne foty od str 14 viewtopic.php?f=13&t=102486

[kotkaZŁA]

Jaki kapitalny ogon

[nika28]

Na dogo wolontariuszka ze schroniska w Łowiczu napisała że zadzwoniła do niej babka, która chce oddać persa do schroniska.

Zadzwoniła do mnie z pytaniem: "Czy to schronisko?" Chce go oddać do schroniska właśnie i szuka takiego, które przyjmie kota, stąd telefon ze Skierniewic do Łowicza. (...) dwa razy pogryzł jej męża.

Jeśli kota nie przyjmie żadne schronisko, zostanie uśpiony.
Pers jest ponoć brązowy, zdjęć nie ma, Pani jest bez neta.

Pomocy...

[estre]

Dziękuję KasiG i Amice6 za wpłaty dla Puchatkowa!

[estre]

Na dogo wolontariuszka ze schroniska w Łowiczu napisała że zadzwoniła do niej babka, która chce oddać persa do schroniska.

Zadzwoniła do mnie z pytaniem: "Czy to schronisko?" Chce go oddać do schroniska właśnie i szuka takiego, które przyjmie kota, stąd telefon ze Skierniewic do Łowicza. (...) dwa razy pogryzł jej męża.

Jeśli kota nie przyjmie żadne schronisko, zostanie uśpiony.
Pers jest ponoć brązowy, zdjęć nie ma, Pani jest bez neta.

Pomocy...

Podrzucę bo ważne!

[zirrael]

To ja moze uśmiechnę sie o oficjalne dopisanie kicia i tutaj :

Imię:Aleksander Wielki
Kolor: biało-niebieski
Płeć: kocur
Wiek: 2-3 lata
Miasto: Warszawa
Kontakt: zirrael@o2.pl 501 642 192
Opis: Wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony, kuwetkowy, miziasty, żarłok, na moje oko taki pół-brytek, - link do wątku (wątek najpierw traktuje o innym niebieściaku, potem pojawia się Aleksander, porządne foty od str 14 viewtopic.php?f=13&t=102486

Już nieaktualne - Aleksander pojechal do nowego domu

[Jek]

http://www.allegro.pl/item876323833_pil ... erska.html

Napisalam do sprzedającego. Jeśli negocjacje wypalą czy ktoś z gdańska lub Gdyni pomoże w transporcie lub przechowa kotkę kilka dni? Piszę trochę na wyrost bo jeszcze nie dostałam odpowiedzi ale lubię być przygotowana. on zresztą sprzedaje jeszcze jedną kotkę - syberyjkę. Napisałam o domu dla obu. TŻ mnie zbije ale jakby co - pomartwię się później

[estre]

Puchatki dziękują Sawance1 za wpłatę

[bouvi]

Ja moge kilka dni nprzechowac, ale nie wiem czy nie mieszkam za daleko:)

[aamms]

Na dogo wolontariuszka ze schroniska w Łowiczu napisała że zadzwoniła do niej babka, która chce oddać persa do schroniska.

Zadzwoniła do mnie z pytaniem: "Czy to schronisko?" Chce go oddać do schroniska właśnie i szuka takiego, które przyjmie kota, stąd telefon ze Skierniewic do Łowicza. (...) dwa razy pogryzł jej męża.

Jeśli kota nie przyjmie żadne schronisko, zostanie uśpiony.
Pers jest ponoć brązowy, zdjęć nie ma, Pani jest bez neta.

Pomocy...

Podrzucę bo ważne!

Przekazano właścicielce mój nr telefonu już kilka dni temu..
Nadal czekam na telefon..

[mirka_t]

Jek te kotki są do "pilnej" sprzedaży od około miesiąca. Przez ten czas sprzedający opuścił cenę "syberyjskiej" o 100zł a cenę perskiej o 50zł.

[nika28]

Przekazano właścicielce mój nr telefonu już kilka dni temu..
Nadal czekam na telefon..

Cholera, mam nadzieję że zadzwoni...

[Hanusia153]

Służe pomocą. MOgłabym ją przetrzymać kilka dni jak się nikt nie znajdzie.

[Jek]

Dziewczyny, rozmawiałam ze sprzedającą - powiedział że sprzedaje bo straciła dach nad głową i nie ma nawet na odpchlenie, w nowym lokum nie może miec zwirząt a i tak przemycić chce 3 kotkę 9 letnią balijkę. Płakała. Nie ma na sterylkę. Najchętniej zabrałaby spowrotem koty jak stanie na nogi. Zaproponowałam jej tymczas (persicę bym wykastrowała ). Pomoc jak widzę zaproponowało już kilka osób. Mój TŻ wyraził "zgodę" na tymczas. Zadzwonię jeszcze do niej i gdyby to byłoby możliwe, proszę kogoś z Gdańska lub Gdyni o nr tel na PW w celu uzgodnienia szczegółów. Nie wiem czemu ale jakoś tak te pyszczki chwyciły mnie za serce.

edit:

Jestem po drugiej rozmowie, jutro pani Agata (bo tak nazywa sie właścicielka) może stracić lokum. Chce sterylki persicy. Ja daję tymczas - kto pomoże? Koty trzeba odpchlić (zwrócę kasę), tylko transport z Trójmiasta mogę za kilka - kilkanaście dni załatwić. Adres i telefon na PW. Pliizzzzz!

[Jek]

Pomoc w odebraniu i chwilowym przechowaniu kotów uzgoddniłam z Seją. Napiszę co z tego wyszło.