Opolskie kotki - Życie bywa okrutne...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2010 8:04 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

:?:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw sty 07, 2010 9:53 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Też czekam na info

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt sty 08, 2010 0:38 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Tak mi się jakoś wszystko rozsypało...
ciężko teraz
i ja też się rozłożyłam...
Bobek ma domek, dostał rozwolnienia(został odrobaczony a sraczka trwa nadal) i nie wiem co mam robić, Mamma ma alergię pokarmową(trafiła domek w totka, jeżdżą leczą, karmę spec. kupują), boję się że on też może po tej cholernej chorobie, mam jutro jechać do domku, a nie wiem czy wyjdzie, a później nie mam auta, żeby pojechać...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Pt sty 08, 2010 7:24 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Mój Tornado-Mały też miał rozwolnienie po odrobaczaniu,dopiero po kolejnym(za tydzień)przeszło.Może smectę mu podać?

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt sty 08, 2010 8:41 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Czy ten domek Bobo jest na 100% ? Mogę zdjąć ogłoszenia?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt sty 08, 2010 23:18 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

nie wiem nie dojechałam...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Sob sty 09, 2010 12:01 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Obrazek

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Sob sty 09, 2010 19:37 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Kotki wypatrują domków :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie sty 10, 2010 3:32 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Violu nie zdejmuj

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Nie sty 10, 2010 11:07 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Czyli z domku nici?
Szkoda :(

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Nie sty 10, 2010 12:50 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

:ok:

nanetka

 
Posty: 6939
Od: Sob maja 24, 2008 20:44
Lokalizacja: Kraków - Bieżanów Nowy

Post » Pon sty 11, 2010 1:53 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Tak, za dużo było niejasności, na początku ok, ale jak rozmowa była coraz bardziej wnikliwa to przestało byc tak jak miało byc na początku i warunek że brak kontaktu po wyadoptowaniu Bobka, ja sie nie pcham ale boje się bo miał już 2x nawracające rozwolnienia, jak sie zmarnuje to co?
chyba za dużo w ostatnim czasie, Pyza miała operacje na już, za chwilę Dyzio też nagle na gwałt, potem powikłania
to Dyzio
Obrazek

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

Post » Pon sty 11, 2010 7:26 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Czasem trzeba pomyśleć że dalej to już tylko może być lepiej,koty wyzdrowieją bo mają Ciebie,bo o nie dbasz :)
A domek-widocznie to nie był ten najlepszy


Pozwolę sobie na troszkę prywaty-są dobrzy ludzie-pod moim blokiem stanęła budka dla kotów wolnożyjacych :D

łApkA

 
Posty: 1016
Od: Pon sty 05, 2009 12:32
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon sty 11, 2010 9:00 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

Wszystkie Dyzie jakie znam są w takich samych kolorach jak Twój, biało-bure. :) Ciekawe to...

Co do domków, to warto czekać na te najlepsze!

Łapka- oby więcej takich budek było ponastawianych!

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto sty 12, 2010 2:23 Re: Piękne opolskie koty z DT wypatrują domków

łApkA pisze:Czasem trzeba pomyśleć że dalej to już tylko może być lepiej,koty wyzdrowieją bo mają Ciebie,bo o nie dbasz :)
A domek-widocznie to nie był ten najlepszy


Pozwolę sobie na troszkę prywaty-są dobrzy ludzie-pod moim blokiem stanęła budka dla kotów wolnożyjacych :D


to tak jak domino, dotykasz jednego i wszystko leci...
jeszcze tak nie miałam, teraz to mnie przerosło
potrzebuję pomocy w utrzymaniu chorych i zdrowych kotów
to jest dla nich być albo nie być,
nie chcę ich oddawać do schroniska...
proszę pomóżcie mi, może nie mi ale im u mnie

oprócz tych co są w pierwszym poście, które sa jako tymczasy, są też kociaki które są "felerne" i których też nie chcą lub nie oddam tak ja Pyza(ponad 10 lat ze mną) i Dyzio(ciągle na coś chorujący, wkleiłam zdjęcie z czasów jak był super...), a są to Nunia, Tytus, Misior, Kwitas, dwa lub trzy kociaki z ronda, mama i maluch do złapania które trochę oswajam bo nie wiem jak złapać, o czym już pisałam, czasem Amigo...

Prążek

 
Posty: 3709
Od: Śro gru 26, 2007 21:33

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 122 gości