Ja nie mówie, ze on ma zapalenie trwające miesiac. On od miesiaca choruje. To jest podobno oskrzelowe zapalenie płuc, może, że jako powikłanie ostrego ataku astmy, albo niedoleczone przeziębienie. W Polsce do lekarza nie poszedł, bo nie!

Dopiero ja do niemiec wrócił to do swojej stałej pani doktor poszedł. Miał rentgen, dostał jakieś zastrzyki końskie - jakaś mieszanka antybiotyku, dopalaczy i cortyzonu. Prawdę mówiąc to on sie za bardzo nie chce przyznać do choroby, więc wyciśnięcie z niego informacji co mu jest nie jest wcale proste

Miał spirometrię i inne badania - nie znam się na tym Maja.

A co to ta zatorowość?