» Pon mar 22, 2010 20:56
Re: Tosiek wraca z adopcji ! Szukam pomocy - Warszawa
Kochani , sytuacja jest zła a nawet gorsza niż zła.
Tosiek wraca z adopcji . Jego młoda pani ma koszmarne uczulenie na jego sierść , leczenie się nie powiodło .
Bardzo proszę o nie wpisywania komentarzy na temat jego obecnych opiekunów , to nic nie da a tylko podgrzewa złe emocje. Historia stara jak świat i nie ma co mówić .
Proszę więc o pomoc ponieważ mój pies ma nowotwór złośliwy ,ma już amputowany kawałek łapy i być może będą dalsze amputacje.Ostatnia rzecz której mi trzeba to problem z kotem.
Strasznie mi przykro , że tak się sytuacja układa , że Tosiek trafia na taki niedobry czas u mnie .Biorąc go pół roku w celu szukania mu domu nie mogłam przewidzieć , że mój czteroletni pies zachoruje na nowotwór złośliwy .
Dlatego przerażeniem napawa mnie myśl ,że miałabym ponownie wprowadzić tu Tośka .Ale jeśli nie będzie rady oczywiście , że go przygarnę , nie zostawię go bez pomocy .
Może jednak ktoś się ulituje i przejmie ode mnie pałeczkę poszukiwania mu domu .Może ktoś go przygarnie na DT .
To zdrowy , fajny kotek .W opinii obecnej opiekunki inteligentny , ruchliwy , świetnie radzący sobie z psem , chętny do kontaktu z człowiekiem.
Czasu jest niezbyt wiele .
Bardzo proszę o pomoc !
Magda&psiarnio-kociarnia