Szylkretki są piękne.Cz.72. PROSZĘ O ZAMKNIĘCIE.:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 07, 2010 9:02 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

A może kocinki chciały Ci pomóc.. Nie mówiłaś nic o praniu firanek i czyszczeniu karniszy??? :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw sty 07, 2010 9:03 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Dorota pisze:
goodfriend pisze:Witamy się :)
Jakie zdolne kocinki :) Przypomina mi się ekipa remontowa pod dowództwem Mru :)


:oops: :oops: :oops:

No co, Mru to dobry nauczyciel. Oprócz naukowca :mrgreen:

A zerwanie karnisza..cóż to dla Kretek.. :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:03 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Dzień Doberek! :D

Zdolne koteczki 8) Chciały się owinąć firanką. :wink:
Obrazek

maggia

 
Posty: 17535
Od: Sob gru 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Poznań/Luboń

Post » Czw sty 07, 2010 9:04 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

goodfriend pisze:A może kocinki chciały Ci pomóc.. Nie mówiłaś nic o praniu firanek i czyszczeniu karniszy??? :mrgreen:

Wrrrr....one były ŚWIEŻO wyprane i zawieszone!! :twisted:
Wlaśnie, były. :evil: Chyba jedna po tym wyszlajaniu będzie znowu się nadawać. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:05 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

kalair pisze:A, o ile ktoś jeszcze doczyta o tej porze..
Jak wróciliśmy, zastaliśmy zrzucony karnisz, i koteczki radośnie tarzające się w firance na ziemi. Mam podejrzenia..Albo Lafik albo Safolek. Obie dzisiaj na moich oczach wieszały się. :twisted:


Dziewczeta sa niewinne!

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 9:05 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

maggia pisze:Dzień Doberek! :D

Zdolne koteczki 8) Chciały się owinąć firanką. :wink:

Do ślubu niby? W tiulach? :mrgreen: :lol: :lol: Cześc Madziu.
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:09 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Dorota pisze:
kalair pisze:A, o ile ktoś jeszcze doczyta o tej porze..
Jak wróciliśmy, zastaliśmy zrzucony karnisz, i koteczki radośnie tarzające się w firance na ziemi. Mam podejrzenia..Albo Lafik albo Safolek. Obie dzisiaj na moich oczach wieszały się. :twisted:


Dziewczeta sa niewinne!

Mru

NIEWINNE! :twisted: A wg Ciebie Mru, to co się stało? SAMO spadło? :twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:12 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

A może im zimno było??? :D
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw sty 07, 2010 9:16 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

goodfriend pisze:A może im zimno było??? :D

A wiesz, że to możliwe?! 8O Bo obie, i Irisia i Safulek , to koty ciepłolubne! Hmmm..Ale zaraz w koronki? :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:17 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Obraz niewinności.
Ja jestem niewinna! Przecież widać, prawda? :roll:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:21 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Jaki zaspany kotecek :) :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw sty 07, 2010 9:22 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

goodfriend pisze:Jaki zaspany kotecek :) :1luvu:

I niestety brutalnie wyrzucony z łóżka. :twisted:
Zemściła się, szarpiąc prześcieradło. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Czw sty 07, 2010 9:23 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

kalair pisze:
Dorota pisze:
kalair pisze:A, o ile ktoś jeszcze doczyta o tej porze..
Jak wróciliśmy, zastaliśmy zrzucony karnisz, i koteczki radośnie tarzające się w firance na ziemi. Mam podejrzenia..Albo Lafik albo Safolek. Obie dzisiaj na moich oczach wieszały się. :twisted:


Dziewczeta sa niewinne!

Mru

NIEWINNE! :twisted: A wg Ciebie Mru, to co się stało? SAMO spadło? :twisted:


Zdarza sie, ze same spadaja :twisted:

Mru doswiadczony
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw sty 07, 2010 9:25 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Jak widzę dwa słowa obok siebie SAMO i Mru to od razu kojarzy mi się puszka z lakierem :) Nie wiem czemu :) :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

goodfriend

 
Posty: 3011
Od: Pon maja 25, 2009 10:19

Post » Czw sty 07, 2010 9:29 Re: Szylkretki są piękne.Cz.72.

Dorota pisze:
kalair pisze:
Dorota pisze:
Dziewczeta sa niewinne!

Mru

NIEWINNE! :twisted: A wg Ciebie Mru, to co się stało? SAMO spadło? :twisted:


Zdarza sie, ze same spadaja :twisted:

Mru doswiadczony

No Mru, jako NIEWINNY zawsze, nieodwołalnie, bezapelacyjnie i w ogóle, stoisz murem za Kretkami, a ja mam łyse okno. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 70 gości