Słuchajcie, ja nie raz wzywałam Eko SM
jak jeszcze mieszkałam w Wawie i mam z nimi naprawdę pozytywne doświadczenia... Nawet w przypadku zakleszczonego ma maxa małego gołąbka. Goście rozłożylli szafkę balkonową na czynniki pierwsze, żeby go bezboleśnie wydostać

Może więc zależy to od wrażliwości wzywającego

Wiecie, na ile pozwoli, na tyle można...
EKO SM odławiała przy mnie dzikawego psa w kagańcu
ledwo się udało, a upał był ponad 30 C i wiem, że zachowują maksymalną odstrożnośc... Zwłaszcza pod kątem ewentualnego przerażenia i bólu zwierzaka... Może to zależy od zgłaszającego, bo ja przy ich każdym ruchu wyłam i darłam się, że on czuje

A psu nie działa się żadna krzywda

Ot, biegał sobie a za nim leciała SM... Trafił na Paluch, ale zabrali Go sąsiedzi
