KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

[Agneska]

Liczę na wsparcie psychiczne i jakiegoś tymczasa

W ramach intensywnego wsparcia możemy Ci dać więcej niż jednego

Jak wydam (łaaaaaa ) Banszusa, to się przecież zgłoszę Jak tymczasik - to TYLKO od JoKota przeca!

Ha! Tak trzymać!

[Zofia.Sasza]

No jejuuu, kto się ze mną zaleje w trupa po oddaniu Bansheeeeee????

[Agneska]

W trupa może pójść szybko - wątroba już nie ta, aleć zawsze z przyjemnością.

[Zofia.Sasza]

W trupa może pójść szybko - wątroba już nie ta, aleć zawsze z przyjemnością.

Powiedzieeeliii, że jej pazurki obetnąąąąą A ona tak lubi drapać, biedulinka mojaaaaa... W sprawie trupa trzymam za języczek

[Aleba]

Ja też mogę w trupa

[Maykaw]

Powiedzieeeliii, że jej pazurki obetnąąąąą A ona tak lubi drapać, biedulinka mojaaaaa... W sprawie trupa trzymam za języczek

Oj tam obetną, przytną tylko troszkę

[Kaprys2004]

No właśnie, tylko szczepić.. Powiedziałam tej pani najdelikatniej jak mogłam, że przecież na butach syfa mogła do domu przynieść.. Zero sensownej odpowiedzi na temat..

Koszty leczenia oczywiście przewyższają koszt szczepionki. Nie mówię nawet o emocjach.. Gdyby weszła w kontakt z wetem, to na pewno jakoś by zasugerował tańsze możliwości dla osoby, która opiekuje się dużą liczbą kotów. Istnieją hurtownie weterynaryjne i ktoś na pewno by jej pomógł. A tak - rozpacz w kratkę.. Bardzo źle mi tam z nią było, głupio ogromnie, ale z drugiej strony ogromnie żałowałam tego malucha, że mu się tak trafiło, że go nie zaszczepiono.. A na niego i jego siostry (')(') czekały już domki przed Świętami..

Tęsknię za Sprincią, o której pisze Małgosia. Sprintka była złapana jako maluch na AWF'ie, najpierw była u Jopop, później u mnie, a teraz jest u Małgosi. Różne przesympatyczne koty się miewa, ale ona jest na pewno jedną z mistrzyń - zakochuje się w niej od razu

[Kaprys2004]

To moment kiedy zabierałam Sprintkę od Jopop:

[Zofia.Sasza]

Powiedzieeeliii, że jej pazurki obetnąąąąą A ona tak lubi drapać, biedulinka mojaaaaa... W sprawie trupa trzymam za języczek

Oj tam obetną, przytną tylko troszkę

A wiesz, że ona chodzi po ścianie? Wiesz? Po pionowej. Pod sam sufit (mam/miałam tapetę fakturową). I co teraz będzie? No co?

[Maykaw]

Powiedzieeeliii, że jej pazurki obetnąąąąą A ona tak lubi drapać, biedulinka mojaaaaa... W sprawie trupa trzymam za języczek

Oj tam obetną, przytną tylko troszkę

A wiesz, że ona chodzi po ścianie? Wiesz? Po pionowej. Pod sam sufit (mam/miałam tapetę fakturową). I co teraz będzie? No co?

O rany alpinistka ja nie mam tapety - gladkie ściany, najwyzej okaze sie jak dobrze zamocowane sa karnisze

[Kaprys2004]

No, te nasze durne kociste tak potrafią.. Ja mam betonowego "baranka" na części przedpokoju. I też miałam koty (małe!) wchodzące po nim w górę Później na szczęście im przechodziło, albo grawitacja przeszkadzała

[Zofia.Sasza]

To jest, moja droga, wspinaczka skałkowa a nie alpinizm Alpinizm to wspinanie się na regał z książkami... Najlepsze lawiny robi się z encyklopedii PWN

[Maykaw]

nie mam książek na wierzchu <odddycha z ulga> , co najwyzej pokaze Nesce jak się na szafki w kuchni włazi i bede musiała masełko chować

[Dama Ya]

To jest, moja droga, wspinaczka skałkowa a nie alpinizm Alpinizm to wspinanie się na regał z książkami... Najlepsze lawiny robi się z encyklopedii PWN

Ciekawa jest też lawina błotna ze świeżo podlanej paproci

[*anika*]

Ale ja mam grzeczne kotki U mnie wszystko jest na swoim miejscu. Koty nie wspinają się po ścianach. Nie obrywają zasłon. Nie wypruwają wnętrza z kanapy.
Mam aniołki nie koty