DZIECKO-ALERG KOT FRANEK JEDZIE DO CANGU NA DT-szukamy DS !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 06, 2010 11:48 DZIECKO-ALERG KOT FRANEK JEDZIE DO CANGU NA DT-szukamy DS !!

Dzwoniła do mnie dziś pani ze jej dziecko ma ciężką alergie i jest kot , wielki bury kot , niestety musi znaleźć dom a on nie zna innych zwierząt , jak ktoś obcy wchodzi do domu to ucika więc u mnie by BARDZO CIERPIAŁ , wieczorem będa zdjęcia i bardzo peosze Was wszystkich o pomoc w rozreklamowaniu togo pieknego kota , bo co z nim będzie
Ostatnio edytowano Czw sty 07, 2010 14:15 przez Justa&Zwierzaki, łącznie edytowano 4 razy
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sty 06, 2010 11:51 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Dziś będzie tekst od tej pani , dostałam maila z zdjęciami ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sty 06, 2010 13:35 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Piekny kociak :1luvu: :1luvu: :1luvu: Takie zywe sreberko :1luvu:

Oddania nie skomentuje, bom zla za bardzo, bana za epitety nie chce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro sty 06, 2010 14:20 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Tekst maila jaki otrzymałam :(

Franek (imię po Franku Dolasie)to 5,5 letni kocur. Jest zdrowy,
wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Posiada swoją książeczkę
zdrowia. Nie gryzie i nie drapię. Nie zmieniał nigdy otoczenia, ale do
swoich osób jest bardzo przywiązany. Łasi się, wskakuje na kolana,
mruczy i zaczepia do zabawy. Najbardziej lubi bawić się sztucznymi
myszkami albo łapać w lecie muchy na parapecie.Lubi też leżeć na
zerwanej trawce i jeść ją(gdy jest do tego odpowiednia pora roku).Franek
kocha spać na kaloryferze i patrzeć przez okno.Przesiaduje też na
balkonie i robi krótkie wycieczki po klatce schodowej, ale szybko ucieka
do mieszkania. Kuwetę ma opanowaną na szóstę z plusem.
Franko je mokre z saszetek i suchą karme. Czasami je surowe mięsko albo
rybkę złowioną w stawie.
Jego największą wadą jest to, że boi się strasznie obcych-potrafi
przesiedzieć pod łóżkiem przez cały pobyt gości.
Na kotkę od brata zareagował ucieczką, gdy ona na niego syczała i
puszyła ogon.
Musimy oddać Franka z powodu silnej alergi naszego dziecka.

Nie ukrywam,że zależy nam na czasie. Ogłoszenia już dawaliśmy i bez
rezultatu, pytaliśmy się też znajomych. Wiem, że on sobie na pewno nie
poradzi wśród innych kotów i podejrzewam, że zmiana otoczenia będzie
dla niego strasznie stresująca. Nie wiem, czy da sobie radę. Kiedy mamy
się z Panią skontaktować?Prosimy o pomoc! Z góry dziękujemy.
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro sty 06, 2010 14:57 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

:!: :!: :!:
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro sty 06, 2010 15:04 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Biedny wyplosz :cry: Szczerze mu wspólczuję.

Coraz częściej myślę o zakupieniu koszulki z napisem: "Pozbyliśmy się dzieciaków - nasz kot mial alergię" :!:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 06, 2010 15:10 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Może to nie do końca tak... Kiedyś oddałam psa z powodu alergii dziecka. Pies "wpadł" nam kiedy syn miał 3 miesiące, zaczęły się zapalenia oskrzeli - obturacyjne, bez gorączki, nawracające jak na gumce. Antybiotyki, Encorton, cała apteczna chemia pakowana w maleńkie dziecko przez kolejne 3 miechy. Skończyło się szpitalem bo mały pewnego dnia zaczął wymiotować i nie można było tego powstrzymać, w kilka godzin przelewał się przez ręce. Wynik? Kompletnie rozjechany przewód pokarmowy, obrzęk wątroby, zapalenie płuc. Dalej? Polekowa celiakia jeszcze przez trzy lata. Psa oddałam w czasie hospitalizacji synka - zdążył się u nas zadomowić, przywiązać... Bolało, ale co zrobisz mając w blokowym mieszkaniu uczulone niemowlę i psa? Masz lepszy pomysł?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 15:14 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Podniosę.

I zaraz napiszę prośbę o banerek.

Ten kot jest przecudny :1luvu:
I chyba wie, że coś się święci ... ma takie smutne oczy.

Pomysł z koszulką niezły. Jakby co, jestem chętna na egzemplarz.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro sty 06, 2010 15:19 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Pomysl z koszulka super :ok: :] Ja takze taki egzemplarz poprosze (z mala zmiana kota na psa :mrgreen: ) Nigdy w zyciu bym mojego piesia nie oddala.
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro sty 06, 2010 15:22 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

To powiedz co byś zrobiła? Pytam bez złośliwości czy zaczepki - po prostu ja kiedyś innego wyjścia nie znalazłam a może było. Pies był cudowny i do dziś żałuję tamtej decyzji choć uważam że to było konieczne.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Śro sty 06, 2010 15:28 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Nie lubię gdy ktoś mówi NIGDY, bo nigdy nic nie wiadomo :( Kot jest prześliczny. Mam nadzieję, że znajdzie się dla niego domek. Byłam dziś w schronisku i ... nie jestem w stanie opisać jakie to uczucie kiedy tyle par oczu patrzy na Ciebie w tak zrezygnowany już sposób. Miejmy nadzieję, że BURU zostanie przed tym uchroniony.
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro sty 06, 2010 15:31 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Miss pisze:Byłam dziś w schronisku i ... nie jestem w stanie opisać jakie to uczucie kiedy tyle par oczu patrzy na Ciebie w tak zrezygnowany już sposób. Miejmy nadzieję, że BURU zostanie przed tym uchroniony.


No to z tą nadzieją po Dom :ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro sty 06, 2010 15:32 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

A ja mowie NIGDY, bo wiem, ze NIGDY bym tak nie zrobila, koniec kropka :]

Btw. Kociak sie nazywa FRANEK. Buru w tytule to literowka, mialo byc bury ;)
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

Post » Śro sty 06, 2010 15:33 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Caragh pisze:
Btw. Kociak sie nazywa FRANEK. Buru w tytule to literowka, mialo byc bury ;)


:oops: jaki wstyd :oops:

Caragh - ja mówiłam, że nigdy nie będę miała kota :wink:
Obrazek

Miss

 
Posty: 2752
Od: Wto gru 01, 2009 13:59
Lokalizacja: Belgia

Post » Śro sty 06, 2010 15:38 Re: DZIECKO-ALERGIA I KOT MUSI ZNIKNĄĆ-BURU 5.5rBŁAGAM O OGŁ:(:(

Ja mam nadzieje, ze ten kociak cos niezakoconego znajdzie... bo inaczej... strach myslec... Jak on nawet przy swojej Panci boi sie obcych... W schronisku obawiam sie, ze nie da rady

Hehe, a no ja wcale nie mowie, ze kazdy, ktory mowi nigdy sie tego trzyma ;) Ja na przyklad jak raz cos powiem, to tak bedzie, chocby sie swiat walil ;) Co nie znaczy, ze tak samo jest u innych :P
"We don't apologize
And that's just the way it is
But we can harmonize
Even if we sound like shit
Don't try to criticize
You bitches better plead the fifth" \\m//
MRRRRAAUUUUUU! :twisted: HELL BLOODY YEAH! :twisted:
"Dark matter. It's not atoms. It's the other stuff." :ryk:

Caragh

Avatar użytkownika
 
Posty: 26628
Od: Pon sie 03, 2009 23:03
Lokalizacja: Ślůnsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, sherab i 740 gości