Advocate dziś nie podam, pomimo takiego zalecenia pani doktor.
Juleńka waży 2 kg, kupiłam więć dawkę dla młodego kotka do 4 kg, a dziś okazało się, że została mi wydana dla dorosłych 4-8 kg

Dobrze, że mąż zauważył na czas...
Jestem zła na panią doktor. Wiem, że może nie do końca słusznie, bo się spieszyła - było dużo pacjentów, a ona sama... Ale przecież mogłam zabić Maleńką taką dawką...
Cholera, no... miesiąc temu straciłam Lulu, a teraz sama mogłam zrobić krzywdę Julce...

Odczekam kilka dni i pójdę do naszego lekarza, niech poda jej właściwą dawkę; nie zamierzam eksperymentować na dzieciaku.