KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

a ja nie na temat... :oops:

Dziewczyny!!
Potrzebna wizyta adopcyjna na Chorwackiej i sprawdzenie jednego adresu na Jaracza. Czy ktoś mieszka tam w pobliżu??

magda b. pisze:spróbuję zorganizować dt u siebie, chociaz to trudna walka będzie... z karmą i żwirkiem chyba sobie poradzę, ale nie mam zupełnie czasu na ogłaszanie i szukanie ds - czy ktoś się tego podejmie??

magada, w ogóle liczymy na Twoją pomoc :mrgreen:

jeśli nie z tymczasowaniem, to pomoc pani Zosi w łapaniu, dzisiaj zostawiłam pani Zosi transporter i wieczorem ma łapać , przetrzyma go łazience - jeśli dzisiaj kocurek wyjdzie z ukrycia, zimno dzisiaj bardzo

kocurek z NFZ pojechał właśnie na wizytę do dr Marszałek, jak tylko będę coś wiedziała to dam znać :ok:

Kocurek z pod NFZ jest przeziębiony , ma zapalenie oskrzeli, przez trzy tygodnie musi mieć podawany antybiotyk

potrzebna pomoc w przewiezieniu dzisiaj wieczorem klatki od Beaty do Figaro gdyż ja idę zaraz do pracy i nie mam możliwości - czy ktoś może pomóc? wychodzę z forum, będę pod telefonem

jessi74 pisze:Kocurek z pod NFZ jest przeziębiony , ma zapalenie oskrzeli, przez trzy tygodnie musi mieć podawany antybiotyk

potrzebna pomoc w przewiezieniu dzisiaj wieczorem klatki od Beaty do Figaro gdyż ja idę zaraz do pracy i nie mam możliwości - czy ktoś może pomóc? wychodzę z forum, będę pod telefonem

biedny kocio...Jest u Figaro??

Mruczeńka1981 pisze:
jessi74 pisze:Kocurek z pod NFZ jest przeziębiony , ma zapalenie oskrzeli, przez trzy tygodnie musi mieć podawany antybiotyk

potrzebna pomoc w przewiezieniu dzisiaj wieczorem klatki od Beaty do Figaro gdyż ja idę zaraz do pracy i nie mam możliwości - czy ktoś może pomóc? wychodzę z forum, będę pod telefonem

biedny kocio...Jest u Figaro??

Jest u Figaro, ale niestety nie może tam zostać z uwagi na Figę

kotek jest chory, a to dla Figi zagrożenie przeniesienia choroby na nią

nie toleruje go też rezydent, zimna piwnica z kolei nie daje szans na wyleczenie....... nie wiem co robić , nie mam pomysłu .....

No to straszne :cry:

Biedny chory kotek. Pilnie DT!!!!!

jessi74 pisze:Kocurek z pod NFZ jest przeziębiony , ma zapalenie oskrzeli, przez trzy tygodnie musi mieć podawany antybiotyk

potrzebna pomoc w przewiezieniu dzisiaj wieczorem klatki od Beaty do Figaro gdyż ja idę zaraz do pracy i nie mam możliwości - czy ktoś może pomóc? wychodzę z forum, będę pod telefonem

Jest u Figaro, ale niestety nie może tam zostać z uwagi na Figę kotek jest chory, a to dla Figi zagrożenie przeniesienia choroby na nią nie toleruje go też rezydent, zimna piwnica z kolei nie daje szans na wyleczenie....... nie wiem co robić , nie mam pomysłu .....

DT PILNIE POTRZEBNY!!!!

Ja mam jedno miejsce na DT...
Alem domek nie bardzo doświadczony, poza tym kotek nie może wymagać ciągłego doglądania (bo dom pusty, kiedy ja w pracy)...

No i żeby było bezpiecznie dla mojej kićki (zaszczepiona na co sie dało).

feryenne pisze:Ja mam jedno miejsce na DT...
Alem domek nie bardzo doświadczony, poza tym kotek nie może wymagać ciągłego doglądania (bo dom pusty, kiedy ja w pracy)...

jessi napewno się do Ciebie odezwie :ok:

Może wymieńcie się numerami telefonu na PW

będzie szybciej i łatwiej :ok:

feryenne pisze:Ja mam jedno miejsce na DT...
Alem domek nie bardzo doświadczony, poza tym kotek nie może wymagać ciągłego doglądania (bo dom pusty, kiedy ja w pracy)...

No i żeby było bezpiecznie dla mojej kićki (zaszczepiona na co sie dało).

wysłałam PW

jessi74 pisze:
magda b. pisze:spróbuję zorganizować dt u siebie, chociaz to trudna walka będzie... z karmą i żwirkiem chyba sobie poradzę, ale nie mam zupełnie czasu na ogłaszanie i szukanie ds - czy ktoś się tego podejmie??

magada, w ogóle liczymy na Twoją pomoc jeśli nie z tymczasowaniem, to pomoc pani Zosi w łapaniu, dzisiaj zostawiłam pani Zosi transporter i wieczorem ma łapać , przetrzyma go łazience - jeśli dzisiaj kocurek wyjdzie z ukrycia, zimno dzisiaj bardzo

kocurek z NFZ pojechał właśnie na wizytę do dr Marszałek, jak tylko będę coś wiedziała to dam znać

i co z kotkiem biało-czarnym? złapany? :oops:

Cezar, 08.1992 - 02.11.2009 ... śpij słodko me złotko

Agness78 pisze:
jessi74 pisze:
magda b. pisze:spróbuję zorganizować dt u siebie, chociaz to trudna walka będzie... z karmą i żwirkiem chyba sobie poradzę, ale nie mam zupełnie czasu na ogłaszanie i szukanie ds - czy ktoś się tego podejmie??

magada, w ogóle liczymy na Twoją pomoc jeśli nie z tymczasowaniem, to pomoc pani Zosi w łapaniu, dzisiaj zostawiłam pani Zosi transporter i wieczorem ma łapać , przetrzyma go łazience - jeśli dzisiaj kocurek wyjdzie z ukrycia, zimno dzisiaj bardzo

kocurek z NFZ pojechał właśnie na wizytę do dr Marszałek, jak tylko będę coś wiedziała to dam znać

i co z kotkiem biało-czarnym? złapany?

umówiłam się z P. Zosią na dziś

magda b. pisze:umówiłam się z P. Zosią na dziś

to trzymam :ok:

magda b. jesteś niesamowita :1luvu:

aha !
jeden najbardziej potrzebujący chory kotek z ulicy może jechać w czwartek do fundacji z Zielolnej Góry :1luvu:

magda postaraj się złapać dzisiaj z panią Zosią jakiegoś z pod NFZ :!:

jessi74 pisze:magda b. jesteś niesamowita

aha !
jeden najbardziej potrzebujący chory kotek z ulicy może jechać w czwartek do fundacji z Zielolnej Góry
magda postaraj się złapać dzisiaj z panią Zosią jakiegoś z pod NFZ

wielkie kciuki za dzisiejsze łapanie :ok:

KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

Kto przegląda forum