Czesio, Jożik, Miś i Polcia.

[amyszka]

Zaznaczę, że Cześ nie czyni kotce najmniejszej szkody. Czas, gdy jej szczerze nienawidził oddalił się bezpowrotnie. Teraz Czesio kocha szaleńczo i obłędnie, a my zastanawiamy się, czy producenci kropli Bacha wymyślili już lekarstwo na kocią miłość, bo jeśli Polcia wyjdzie z choroby, to i tak Czesio swym wielkim uczuciem po prostu wpędzi ją do grobu.

Czy to znaczy że ta miłość jest po kropelkach Bacha ?

[Aniada]

Nie, Amyś, zastosowałam skrót myślowy. Tak się bowiem zastanawiam, czy kropelki bacha nie przydałyby się w celu ukrócenia tej miłości. Destrukcyjna ona nieco jest.

[amyszka]

Nie, Amyś, zastosowałam skrót myślowy. Tak się bowiem zastanawiam, czy kropelki bacha nie przydałyby się w celu ukrócenia tej miłości. Destrukcyjna ona nieco jest.

To znaczy że Tobie potrzebny jest odstraszacz na koty Jest taki co się psika sprzęty żeby koty nie drapały Polcia by chyba tego nie zniosła

[Aniada]

Ona?? Dama? Opryskana jakowymś preparatem?? Kpisz, ciociu Amyszko, czy co??

Oj, śmieszna ta moja damulka. Założę się, że gdyby umiała opowiedzieć Wam swój żywot, zaczęłaby od tego, że przyszła na świat w sypialni samej królowej Elżbiety, a potem stanowiła jej pierwszoplanowe towarzystwo. Dalej opowiedziałaby Wam o ciągu światowych wystaw zakończonych jej osobistymi sukcesami, a wreszcie napomknęłaby o fatalnym zbiegu okoliczności, który postawił ją na moim skromnym progu. Dodałaby, że czeka ją jeszcze świetlana przyszłość i jedynie drobne niedogodności zdrowotne powstrzymują ją chwilowo od kontynuowania kariery.
Krótko pisząc - jest to najbardziej zarozumiała Pyza jaką widział świat.

[Sihaja]

Ona?? Dama? Opryskana jakowymś preparatem?? Kpisz, ciociu Amyszko, czy co??

Oj, śmieszna ta moja damulka. Założę się, że gdyby umiała opowiedzieć Wam swój żywot, zaczęłaby od tego, że przyszła na świat w sypialni samej królowej Elżbiety, a potem stanowiła jej pierwszoplanowe towarzystwo. Dalej opowiedziałaby Wam o ciągu światowych wystaw zakończonych jej osobistymi sukcesami, a wreszcie napomknęłaby o fatalnym zbiegu okoliczności, który postawił ją na moim skromnym progu. Dodałaby, że czeka ją jeszcze świetlana przyszłość i jedynie drobne niedogodności zdrowotne powstrzymują ją chwilowo od kontynuowania kariery.
Krótko pisząc - jest to najbardziej zarozumiała Pyza jaką widział świat.

A jaka wdzięczna i kochana

[alus1]

Krótko pisząc - jest to najbardziej zarozumiała Pyza jaką widział świat.

Ale rozkochała Was w sobie bez pamięci

[kalair]

No właśnie! Doberek Aniadko i koteczki.

[Aniada]

Dobry wieczorek.

Zołzę chciałam Wam pokazać. Sympatyczna minka, prawda???? Ale na kolankach uwielbia się wylegiwać.

[mięta]

Witam serdecznie. Fajnie sobie Pola śpi

[Hańka]

Dla mnie to jest mina pod tytułem "Spadaj!".
Ale ja się nie znam na Plaskatych

[Aniada]

Dla mnie to jest mina pod tytułem "Spadaj!".
Ale ja się nie znam na Plaskatych

Najwidoczniej się znasz, bo to JEST "spadaj!". Polcia wybiera towarzystwo i chwile pieszczotek sama. Koniec i kropka. Ta minka każe się "natentychmiast" oddalić.
Ale... i tak jest kochana. Zawsze, ale to bezwzględnie zawsze wita nas w przedpokoju. I uwielbia leżeć na kolankach, za co ją kocham ob-łę-dnie.

[Hańka]

Otwieram Ci ja sobie nowy numer "Kota" a tam...same Czesie! Całuski dla mego faworyta, proszę!

[Aniada]

Otwieram ci i ja, czytam, czytam - jak o Czesiu. Zwłaszcza artykuł "Też cię kocham, ale mnie nie tarmoś" (czy jakoś tak). Zdanie w zdanie. Jakbym to sama pisała.
Teraz niecierpliwie czekam na artykuł o persach. Ten z 2005 roku znam na pamięć, ale niestety dochodzę do wniosku, że moje plaskate są nietypowe. Miś nie ma nic z przytulasa, a Pola to przytulas i herszt zbójecki w jednej osobie. Ehhh...

[barba50]

Zgubił mi się Jożikowy wąteczek gdziesik
Ale już go znalazłam I trochę obczytałam
Będę zaglądać
Pozdrawiamy
Baśka i sześć futer z wątkiem w podpisie

[FluszakPluszak]

Aniada, a ja mam pytanie - co z postanowieniem wystawiania Mirmiła?