Śliczna ruda koteczka o charakterze psiaka już w DS :D

[kasiakom]

Kicia wychodzi ze słupka na kici-kici, szczególnie chętnie, gdzy kici-kici jest poparte pełną michą Jeszcze nie rozpuszczem jej jedzeniowo, podaję w miarę rozsądne porcje, a nieco częściej. Były 2 q... w kuwecie. Żadnej nie powstydziłby się średniej wielkości pies
Kicia pierdzi przeokrutnie Mam nadzieję, że jej po drugim odrobaczeniu przejdzie, bo się podusimy.
Jak już pisałam nie mam najmniejszych problemów z podawaniem tabletek - wsuwa je z mokrym.
Nie wiem czy to normalne, bo jeszcze nigdy nie miałam takiego kota - ona się ślini, szczególnie jak jest rozmruczana.
Coraz więcej czasu spędza poza słupkiem. Dziś jak weszłam ją nakarmić to siedziała na półce nad kompem, a jak wychodziłam to oglądała z parapetu zimowy krajobraz.
Jak dorwę aparat to ją nieco obfocę.

[kasiakom]

Kicia się zadomowiła. Łazikuje po mieszkaniu z naszymi futerkami i jest bardzo przyjacielska, widać, że żyła w większej grupie Je bardzo ładnie, kupalki ok. Właśnie demonstruje umiejętność picia z fontanny dla kotów
Ma zdjęte szwy, wyczyszczone przez weta porządnie uszka, została ponownie odrobaczona verminthem (?), dostała też antybiotyk o przedłużonym działaniu, bo miała jeszcze lekki katarek (to decyzja weta).
Kiciucha nadal bardzo się ślini jak się cieszy. Wet zaglądał w pyszczek, ale nic niepokojącego tam nie widział. Ja zauważyłam wcześniej czarne plami na dolnej wardze kici, ale wet mówi, że wszystko ok, więc przestaję się schizować.
Maleńka bardzo lubi zabawę, szczególnie upodobała sobie piłeczkę we włóczce - szaleje z nią jak dzika. Lubi też potergać legowiska i się w nie zawinąć.
Kicia jest bardzo grzeczna. Nigdzie nie wchodzi nieproszona. Mam wrażenie, jakby o wszystko pytała - siedzi i patrzy na mnie, a jak ją pogłaszcze to dopiero gdzieś wchodzi lub coś robi. Na początku było tak nawet z jedzeniem Teraz już bardziej wyluzowała, ale zdarza jej się jeszcze o coś "zapytać".
Na początku mimo otwartego pokoju nie chciala wychodzić na mieszkanie. Dopiero jak kilka razy ją zawołałam i posiedzialam z nią w przedpokoju porządnie targając futerko stwierdziła, że chyba można. Nie chcę jej do niczego zmuszać, ale wczoraj nie wytrzymałam posadziłam ją na łóżku w sypialni i rozmruczałam Marcelinka już na pewno wie, że tam można wchodzić.
Zdjęć jeszcze nie ma, bo zawsze zapomnę wziąć aparat od rodziców, dziś też zapomniałam
Mąż jest nią zachwycony, ale śmieje się, że jeszcze takiego kociego śliniaka nie mieliśmy.

[mimbla64]

Kasiukom moja koteczka też się ślini, jak się mizia. To u wielu kotów normalne i oznacza ogromne zadowolenie. Kicia znaczy się uwielbia pieszczotki.

Natomiast w kwestii odrobaczania, to bym z własnego doświadczenia radziła podanie jeszcze silniejszego środka niż vetminth. Mnie bardzo ten srodek zawiódł. Wiem, że lekarze go bardzo często podają w gabinetach. Ale ja raz odrobaczałam nim kotkę z polecenia lekarza kilka razy i nie zabił ani jednej glisty. Dopiero podanie innego srodka podziałało.

Pozdrawiam sliczną Marcelinkę i kciuki trzymam za dobry domek.

[gosiaa]

Oj jakie super wieści, to teraz na foteczki czekamy

[ania bursztyn]

Witam!

Ja już nie mogę się doczekać kiedy będę ją miała u siebie:)

[Cameo]

Witam!

Ja już nie mogę się doczekać kiedy będę ją miała u siebie:)

To kicia jedzie do ciebie? :) super :)

[ania bursztyn]

Kicia jezdie do mnie za jakis czas jak sie troszkę podleczy. Czekam z niecierpliwością

[ania bursztyn]

jest taka śliczna

[ania bursztyn]

zdrowiej koteczko moja kochana

[kasiakom]

Leczymy uszka i czekamy na nowy domek

[gosiaa]

Trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło

[ania bursztyn]

Jak tam koteczka?

[kasiakom]

Kicia coraz bardziej pokazuje, że uwielbia się bawić Gania z moim Antosiem i jest bardzo szczęśliwa
Zrobiłam zdjęcia, ale tata nie dał mi kabelka o przerzucenia zdjęć Muszę przytargać i zgrać zdjęcia.

[ania bursztyn]

Kasiu jak będziesz miała kabelek to proszę o zdjęcia. Cieszę się, że kicia ma się coraz lepiej. Ja nawet na jej przyjazd robie remont. Będzie miała sliczny domek

[ania bursztyn]

Kasieńko i napisz czy czegos Wam potzreba to postaram się załatwić i Wam wyślę. Buziaki dla koteczki