MariaD pisze:tosiula pisze:Fil niby dużo i często je, ale jest taki chudziutki. Znać mu wszystkie kosteczki.Nie wiem czy tak powinno być. Wiem, że rośnie ale trochę mięska na tych kościach by się przydało. Samo futerko nie wystarczy.
To normalne dla tego wieku kociaka - wszystko co zje idzie we wzrost kości i mięśni. Nic, albo niewiele odkłada się na tłuszczyk.
Pomacaj go pod brzuszkiem, nic tam nie wisi? Czasami kociak tam magazynuje nadmiary, choć z wierzchu chudzinka. Na mięsko na gnatkach przyjdzie czas. Na tłuszczyk też.

Sprawdziłam brzuszek

No chudy nie jest, ale jak zwykle obdukcja się nie udała, bo mały rozwalił się zaraz i mrucząc domagał się drapania brzuszka

A dziś rano po gwałtownym werbalnym domaganiu się śniadania, położył się przy mnie i mnie głaskał łapką. Pierwszy raz od soboty przyszedł sam do mnie. Tak słodko dotykał co chwilę mojej nogi łapulką jakby mnie naprawdę głaskał.
