mimbla64 pisze:Casica moja kotka miała już w czerwcu czyszczone zęby z kamienia. Po pierwszym epizodzie chorych dziąseł. Nie wyrwano jej zadnego zęba, według lekarza nie było takiej potrzeby. Niestety teraz dziąsła są chore znowu i leczenie antybiotykami nie poskutkowało. Dzisiaj kotka znowu mało zjadła i jutro pojedzie do lekarza. Pewno dostanie steryd.
Wiesz problemy z dziąsłami i ząbkami mogą być różnego typu. Dracul nigdy nie miał podejrzenia o plazmocytarne zapalenie dziąseł, jego problem był klasyczny - starzejący się kot, któremu zbiera się na zębach kamień etc. A jednak gdy miał lat 13 powinnam mu usunąć ząbki bo był w doskonałej kondycji. Niestety nie zrobiłam tego bo nikt mi nie powiedział, że występuje taka zależność, że infekcje jamy ustnej mają skutki w postaci chorób nerek.
Problem Twojej kotki może być zupełnie inny, trzeba to zbadać.
Kot nerkowy nie powinien dostawać sterydów, więc i Twoja kotka nie powinna, zwłaszcza, że jak piszesz jej samopoczucie jest dobre. Od wszystkich reguł są jednak odstępstwa, mój nerkowy kot już z rozwiniętą pnn w chwili załamania zdrowia (gwałtowny rozwój infekcji w pyszczku) dostał steryd i to była dobra decyzja. Dziąsła bowiem się wygoiły, zaczął znowu jeść. Innym wyjściem była sanacja jamy ustnej co w jego przypadku możliwe nie było.
Skonsultuj się z tą lekarką, ja też ostatniokonsultowałam moją kotkę z nią poprzez internet i jestem bardzo zadowolona. Spróbuj, może poradzi coś sensownego.