


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
DGrażyna pisze:mały jest karmiony na siłę półpłynnym żarełkiem i rosołkiem , pojony na siłę wodą z glukozą (kupiliśmy w aptece) dostaje ponadto pastę calo pet codziennie, jutro na pewno kroplówa z tym żółtym preparatem, no i nie wiem co można jeszcze....
galla pisze:DGrażyna pisze:mały jest karmiony na siłę półpłynnym żarełkiem i rosołkiem , pojony na siłę wodą z glukozą (kupiliśmy w aptece) dostaje ponadto pastę calo pet codziennie, jutro na pewno kroplówa z tym żółtym preparatem, no i nie wiem co można jeszcze....
Można kupić Convalescence instant, to jest proszek który rozrabia się z wodą i podaje - można strzykawka, czasem koty zlizują tę papkę z palca. Ta karma zawiera wszystkie niezbędne składniki, jest lekkostrawna i małoresztkowa. Podaje się ja m.in. podczas rekonwalescencji.
Zawiera sporo białka, więc byłoby dobrze wiedzieć, jak mają się nerki, jednak z drugiej strony, jeśli kot nie je - najważniejsze jest, żeby coś mu wcisnąć.
Można też kupić Rehydration support - to też proszek, dodaje się go do wody, zawiera glukozę i uzupełnia elektrolity. Można go dawać zamiast samej glukozy.
DGrażyna pisze:galla pisze:DGrażyna pisze:mały jest karmiony na siłę półpłynnym żarełkiem i rosołkiem , pojony na siłę wodą z glukozą (kupiliśmy w aptece) dostaje ponadto pastę calo pet codziennie, jutro na pewno kroplówa z tym żółtym preparatem, no i nie wiem co można jeszcze....
Można kupić Convalescence instant, to jest proszek który rozrabia się z wodą i podaje - można strzykawka, czasem koty zlizują tę papkę z palca. Ta karma zawiera wszystkie niezbędne składniki, jest lekkostrawna i małoresztkowa. Podaje się ja m.in. podczas rekonwalescencji.
Zawiera sporo białka, więc byłoby dobrze wiedzieć, jak mają się nerki, jednak z drugiej strony, jeśli kot nie je - najważniejsze jest, żeby coś mu wcisnąć.
Można też kupić Rehydration support - to też proszek, dodaje się go do wody, zawiera glukozę i uzupełnia elektrolity. Można go dawać zamiast samej glukozy.
Wet dał nam saszetki convalecsent, teściowa rozdrabnia to i dodaje wody a potem podaję strzykawą do pyszczka Ferdzikowi- to jest właśnie to półpłynne żarełko o którym pisałam
galla pisze:Cangu, jeśli kot nie będzie karmiony na siłę i finalnie w ogóle nie będzie jadł, posypie się wątroba. U kotów po 3 dniach niejedzenia następuje stłuszczenie. Dlatego czasem kotu daje się cokolwiek, co zje, nawet jeśli pokarm ten nie jest wskazany przy danej dolegliwości.
Natomiast niewątpliwie konieczne jest diagnozowanie, bo - jak na razie - diagnozy żadnej nie ma, ani nawet podstaw do niej, bo nie ma w zasadzie żadnych wyników badań.
Co do FIPa - z tym różnie bywa, czasem atakuje szybko, czasem wolniej.
Natomiast przy FIPie płyn jest raczej wysiękowy, a nie przesiękowy. Płyn może pojawiać się z różnych przyczyn - może to być niewydolność wątroby, problemy z sercem, rozległy stan zapalny w jakimś miejscu a nawet problemy z układem moczowym.
magicmada pisze:Ja nie jestem weterynarzem i nie wiem, czy się robi specjalny rentgen układu pokarmowego:( Chyba robi się takie ogólne zdjęcie.
Lilithian pisze:@cangu
Uważaj na to, co piszesz, bo możesz zrobić krzywdę, jeśli ktoś potraktuje Twoje rady zbyt poważnie. Nie jesteś lekarzem. Wybacz, ale moja wiedza (a studiuję weterynarię) nie bardzo pokrywa się z Twoją. To, że wydaje Ci się, że coś pomogło nie oznacza, że faktycznie właśnie TO pomogło. Organizm walczy z chorobą i czasem pomaga po prostu upływ czasu.
FIP ma różne postacie, o różnych objawach i zabija z różną szybkością.
przepraszam za OffTopic ale rozwalają mnie osoby, które piszą z taką pewnością siebie nie mając ku temu odpowiedniej wiedzy i wykształcenia. Nie będę poruszać więcej tego tematu.
___________________________________________________________________
Trzymam kciuki za kotka. Spróbuj poszukać w 'weci polecani' jakiegoś dobrego lekarza w twojej okolicy. Jeśli się uda, warto kotu założyć wenflon. Kroplówki dożylne są skuteczniejsze i będziecie mogli robić je w domu. Podawanie odpowiedniej ilości Duphalite (ten żółty płyn) trochę zapobiega stłuszczaniu wątroby przy głodówce, ale jeśli kotek nie pluje warto dawać mu do jedzenia cokolwiek. I convalescence i intestinal to karmy wysokostrawne, convalescence instant jest bardziej skoncentrowany i łatwiej go podawać strzykawką. Pomógł całej rzeszy kotów
Warto zrobić badania krwi (morfologia+biochemia) - im więcej oznaczeń tym większa szansa, że lekarz znajdzie jakąś nieprawidłowość i będzie punkt zaczepienia. Myszka-zabawka powinna wyjść na dobrym rtg nawet bez kontrastu, szczególnie jeśli miała w środku metalowy dzwoneczek.
galla pisze:Wiedza moja i moich wetów jest nieco inna od Twojej.
Dodam, że podawanie kotu jedzenia raz dziennie może bardziej obciążyć organizm niż podawanie często, ale małych porcji. To tak na marginesie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 80 gości