» Wto gru 29, 2009 22:25
Re: Egzotyczna szylkretka Masza jedzie do Cypisek :-)))))
Laurko, to Ty dałaś się poznać jedynie od takiej strony, od jakiej dałaś. Szkoda, że nie pomyślałaś pisząc swojego pierwszego posta na forum, jaką przykrość robisz mnie i Cypisek. (Skoro już o wrażliwości mówimy). Gdyby można było sprawę załatwić dawno i wcześniej, to na pewno byłaby załatwiona. Masza nie siedzi w tamtym domu dlatego, że nam się nie chce. Ale to mogłaś doczytać z treści całego wątku.
Tu nikt nie jest zapatrzony w siebie. Chcemy pomagać zwierzętom, pomagamy i szukamy na tym forum wsparcia. Nikomu z nas nie jest miło, jak ktoś wpadnie i zamiast "dzień dobry, jak to dobrze, że ktoś pomaga temu kotu" możemy przeczytać "dlaczego do tej pory nikt nie pomógł temu kotu".
Zrobiłaś dzisiaj trochę, żeby do siebie zrazić. Spróbuj zacząć od nowa i nie robić ludziom przykrości swoimi komentarzami, które nic nie mogą poprawić trudnej sytuacji. I jeśli jesteś sympatykiem jakiejś sprawy, to pomóż, a nie przygaduj.