Hospicjum'J&J'[5]. ZAMYKAMY.

[panikota]

Sagala

[ewar]

Byłam na wątku,obejrzałam zdjęcia.Nie pisałam,bo mam poważne kłopoty z moją nową tymczaską, po prostu nic mi się nie chce.Tak mi przykro z powodu Sagali,takie to okropne patrzeć,jak zwierzę odchodzi i nie można mu pomóc.
Pixie,masz rację,nie pozwolę obrażać Ofina.Jest uroczy,ja już widzę jaki przystojniak z niego będzie,kiedy pozłazi to świństwo,które ma na sobie.

[iwona66]

[zabers]

Sagala...do zobaczenia. Szczęśliwej drogi.

[KarolinaS]

dopiero zobaczyłam
Aby-babo Pieszczoszko [*]

[Petka]

Sagala

[Afatima]

Agn, przytulam mocno.
Tak różne te odejścia.... a bolą tak samo. Tam za mostem Aby-Baby czekała na Sagalę, razem będzie im raźniej...

[Agn]

Sagala.
Kiedy przyjechała zamieszkała na półce w kredensie. Wychodziła z niej na blat żebym mogła ją głaskać. Mruczała wtedy. Ale jak to staruszka, po chwili odpędzała mnie: `no, już już - dość tych czułości, wcale nie jestem taka miła`. Schodziła zjeść, pić i do kuwety, potem wracała na swoją półkę. To była wcześniej półka Ravena... półka starych kotów...
Kiedy postanowiła zwiedzić resztę mieszkania, szybko odkryła łóżko. I wtedy porzuciła swoją półkę. I nie wróciła na nią więcej. Początkowo nieźle się szarogęsiła i spanie z Sagalą na jednej poduszce groziło oberwaniem łapą po twarzy, bo nie znosiła przesuwania. Z czasem nauczyła się spać i ze mną i z innymi kotami. Kładła się przy moim brzuchu, głowę opierała na moim zgiętym łokciu. I mruczała. To było jej miejsce i przepędzała inne koty, gdy chciały się wcisnąć. Czekała na mnie, gdy zaczynałam się przygotowywać do snu i sama układała się w tej pozycji.
Nigdy nie chorowała. Dopiero niedawno zaczęła brać leki na poprawienie perystaltyki jelit. Ale organizm już się wyłączał, leki nic nie dały. Wczoraj zwymiotowała to, co zjadła. Rano zwymiotowała wodę, którą piła. Nie wstawała już. Łapki były sztywne i zupełnie jej nie słuchały. I wyglądała na taką zmęczoną.

Bardzo dziękuję villemo i jej TZ-owi, za transport i odwrócenie moich myśli.

[dolabra]

Agn,

Bardzo mi przykro, że koniec roku jest tak nieszczęśliwy ...

[monika794]

[']

[berni]

Sagala...[']
Śpij spokojnie koteczko
na koniec życia dostała wszystko co najlepsze..miłość,opiekę, zrozumienie.I miejsce w sercu i w pamięci.

Agn tak mi przykro
przytulam

[marikita]

Sagala [']

[ruru]

Sagala
Do zobaczenia śliczna

[Zofia.Sasza]

Myślimy o Was cieplutko, mruczymy na cztery głosy - tak już widać musiało być... Aby, Sagala [*][*].

[CoToMa]

(*)