Kubusiowe modły wysłuchane! Kotek ma dom! :)

[Kociara82]

Jestem Kubuś. Mam ok.2 lata. Jestem zwykłym, czarnym dachowcem po przejściach. Zostałem wyrzucony na bruk w kartonie kiedy zaczynały się mrozy. Co było wcześniej, czy miałem dom, kąt do spania i miseczki zawsze pełne jedzenia? Nie wiem, nie pamiętam. Miałem jakąś opiekunkę, ale... nie pamiętam szczegółów. W tej chwili nie ufam nikomu, ani człowiekowi, ani zwierzętom. Boję się ich bardzo. Poprzednia opiekunka mówi, że w głębi jestem pro-ludzkim miziakiem. W sumie... Też tak czuję, że teraz przemawia przeze mnie strach, że pod tym płaszczykiem niedostępności jestem wielkim pieszczochem, który potrafi bardzo głośno mruczeć z zadowolenia, gdy mnie ktoś głaszcze
Teraz mieszkam w DT w Tychach, gdzie jest strasznie dużo kotów i groźnie wyglądające psy! Nie chcę tu spędzić reszty swego życia, choć obecna opiekunka robi co może, bym czuł się u niej dobrze i pokazał swą prawdziwą naturę miziaka. Ale mimo to ja nie potrafię! Pomóż mi, proszę! Sam sobie nie poradzę! Potrzebuję jeszcze sporo czasu by zaufać na nowo, ale jeszcze będę miziakiem, zobaczysz! Skoro tamta osoba twierdzi, że w głębi serca nim jestem... Tego się przecież nie zapomina!
Przygarnij mnie, daj szansę nam obu: sobie i mnie, pokochaj... Bardzo Cię proszę, Twój Kubuś Kot Dachowiec.

edit: fotka bedzie jak jakas stronka zacznie dzialac

[mięta]

Dziękuję za zaproszenie.Zapisuję się na wątek Sprubuj ze zdjęciem tu http://www.imageshack.us/.

[Kociara82]

zebym jeszcze wiedziala co i jak.... a z angola jestem cienka...

Witam w imieniu Kubusia

[Justa&Zwierzaki]

Kociara 82 bardzo dziekuje za założenie wątku Kubusia
Może zdaży sie cud w życiu tego pieknego choc wystraszonego przestojniaka ...

[Anna61]

Też mam na tymczasie strachulca Kasię z mojego podpisu niżej.

[Kociara82]

ale one tez chca dostac swoja szanse! To moze potrwac dluzej niz u innych, ale jesli faktycznie Kubus byl kiedys miziakiem, to mysle, ze jest szansa, ze znow nim bedzie. Trzeba mu tylko dac czas.

[Anna61]

ale one tez chca dostac swoja szanse! To moze potrwac dluzej niz u innych, ale jesli faktycznie Kubus byl kiedys miziakiem, to mysle, ze jest szansa, ze znow nim bedzie. Trzeba mu tylko dac czas.

Dlatego dostały swoją szansę.

[Luinloth]

Wyślij mi zdjęcie na maila i wrzucę je na imageshacka. Na szczęście macie tu ciotkę przyszłą anglistkę, więc nie ma żadnego problemu

[Kociara82]

zapodaj adresik
Ooo, to z angielskimi kotami tez sie bedziesz umiala dogadac, jak beda miauczec po angielsku

[Cameo]

Jestem

[Justa&Zwierzaki]

Bardzo Wam dziekuje że odwiedzacie Kubusia , czym więcej nas będzie podnosić watek Kubusia , tym ma wieksze szanse że ktoś go wypatrzy

[Kociara82]

ogloszenia tez by sie przydaly, choc ja uwazam, ze w jego obecnym stanie psychicznym jeszcze troche lepiej poczekac. Jak sobie przypomni, ze jest miziakiem, chociaz niech sobie zacznie przypominac, ze nim jest, to bedzie wiecej mial szans na adopcje. Na niemiziaka, strachliwego kota malo kto bedzie chetny. Moim zdaniem poki jest jeszcze wycofany i nieufny nie ma szans na adopcje. Moze jedna osoba na sto by go wziela. Szanse nikle. Ale jestem pewna, ze warto poczekac i dac kiciusiowi czas.

[Justa&Zwierzaki]

ogloszenia tez by sie przydaly, choc ja uwazam, ze w jego obecnym stanie psychicznym jeszcze troche lepiej poczekac. Jak sobie przypomni, ze jest miziakiem, chociaz niech sobie zacznie przypominac, ze nim jest, to bedzie wiecej mial szans na adopcje. Na niemiziaka, strachliwego kota malo kto bedzie chetny. Moim zdaniem poki jest jeszcze wycofany i nieufny nie ma szans na adopcje. Moze jedna osoba na sto by go wziela. Szanse nikle. Ale jestem pewna, ze warto poczekac i dac kiciusiowi czas.

a najlepiej jakby sie znalazł tymczas nie zazwierzecony tak jak u mnie , albo z mała ich iloscią aby mógł sie otworzyć .... ale to jest zbyt wielkie marzenie

[Kociara82]

to by bylo dobre rozwiazanie, ale czy najlepsze-ciezko teraz powiedziec. Czas pokaze

[Anna61]

DT bardzo potrzebny!