konsuela pisze:Podaję od 10 dni Xobaline, bo mój Synek miał prawdopodobnie objawy neuropatii. Mówię prawdopodowbnie, bo nie ma charakterystycznego osłabienia tylnych kończyn, tylko małe drgawki - łapka, wąs, mordka, czasem jakby całe ciało (jak czkawka). W nocy sie nasila. To raczej to. Pytanie brzmi, po jakim czasie powinnam się spodziewać poprawy od kiedy podałam pierwszą tabletke Xobaine, bo objawy nadal są i chyba nie mniejsze. Chyba, że sam fakt nie nasilania, to juz poprawa? Boję się po prostu, że to coś innegoale po badaniach u wetki kardiolożki, wszystko inne było ok więc ona potwierdziła neuropatię, co wy na to? Czy takie drgawki go bolą? niby jest żywszy niż zwykle po tej Xobaline i Lantusie. Ta bezradność mnie dobija.
Z pewnością trzeba xobaline podwać dłużej niż 10 dni, na efekty trzeba jeszcze poczekać. Jakoś tak u mojego kota ustąpiły w sumie niezauważalnie. Mój miał akurat chaakterystyczne osłabienie tylnych łap. Nie wydaje mi się, że to było bolesne, niewątpliwie powodowało dyskomfort. Teraz znowu zaczęłam mu podawać xobaline.
Swoją drogą myślałam, że nikt tutaj tego nie stosuje, bo taką dostałam swego czasu informację. Jak i gdzie kupujesz ten specyfik?