Timur w DS, Kilia - cudu nie było [']

o rany, a już było lepiej...ehhh, kciuki trzymam...

Podejrzana ta cisza... Inga, czy wszystko ok...?

Kurcze i nadal żadnych wieści, Inga, odezwij się choć słówkiem.

Kilii już nie ma [']
Atla, bardzo przepraszam, zaufałaś mi, a ja nie potrafiłam zapewnić jej życia. Może popełniłam jakiś błąd, może czegoś nie dopatrzyłam, nie wiem.
Odeszła nad ranem w drugi dzień świąt, "wyraziłam zgodę" na jej eutanazję. Przykro mi. Przepraszam

Inga, bardzo współczuję
i przytulam

do widzenia Maleńka

Podczytywałam...
Szkoda Maleńkiej Kilii

[']['][']
Smutne w ogóle były te święta, ten cały rok

Inga, nie możesz się obwiniać

dzięki tobie mała nie odeszła na parkingu, dałaś jej szansę, próbowałaś pomóc, a ktoś chciał inaczej... ['] przykro mi

Ojoj.

Inga ... nie wiem co napisać.
Na pewno nie wolno Ci się obwiniać o nic.

Kilia ... maluchu, brykaj ... :roll:

Inga, bardzo współczuję.
I nie masz za co przepraszać. Nikt nie zrobiłby dla Kilii więcej niż Ty.
Bardzo mi przykro.

[']

Malutka, biegaj szczęśliwie za TM, poszukaj tam małej Tosieńki, której mimo walki nie udało nam się zatrzymać po tej stronie, tak jak nie udało się Indze, mimo że zrobiła wszystko co mogła...