Wigilijny podrzutek - czyli kot, który będzie szczekał ;)

» Sob gru 26, 2009 20:50 Re: Wigilijny podrzutek

Takie maluchy bardzo lubią mixol-specjalne mleko zastępcze dla kociąt. Można kupć u weta. Nie jest tanie. Są po nim syte i dobrze śpią. Stały pokarm bym podawała jak Ty to robisz dotąd, ale mleko jeszcze też, bo to mały kociaczek.

» Sob gru 26, 2009 20:55 Re: Wigilijny podrzutek

Dawno mnie nie było na forum. Nowa praca, nowe obowiązki...
Niestety tak jest. Ludzie siedzą przy stołach świątecznych, bestialsko wyrzucają zwierzaki na mróz narażając je na głód, a później ze spokojną duszą przystępują do komunii świętej.
Ja 3 lata temu, w czerwcu znalazłam kociaka 1-dniowego na śmietniku, na gołej ziemi. Miał jeszcze łożysko. Wszyscy mówili, że nie dam rady go odchować. Faktycznie nie było lekko. Karmiony był specjalnym mlekiem za pomocą małej buteleczki z małym smoczkiem. Wstawałam w nocy co 40 min., żeby go nakarmić. Ale pojawił się problem w postaci zatwardzenia. Więc biegałam co 2-gi dzień do weta na lewatywki. Z czasem okazało się, że kot jest kotką, teraz ma 3 lata i miewa się całkiem nieźle.
A nawiązując do psiny... Moja Sunia też przygarnęła Kicię. Dzielnie wylizywała jej brzuszek :lol:

Też jestem zdania, że będzie OK! :ok:

Pozdrawiam

» Sob gru 26, 2009 22:01 Re: Wigilijny podrzutek

witam

sama przed swietami znalazlam psia biede :cry:

..dokarmiam na osiedlu kilka psow i kiedy jeden nie stawil sie na "miske" to poszlam go szukac..i znalazlam..zmarznietego i zamarnietego w sniegu..tylko leb podniosl :cry:

..to mloda suczka owczarka niemieckiego..na rekach zanioslam ja do domu i ogrzewalam delikatnie karmiac letnim mlekiem dzieciecym,zeby pobudzic zoladek i jelita..udalo mi sie

,Miko ma sie swietnie i dogaduje sie z dwojka moich :kotek:

» Nie gru 27, 2009 3:53 Re: Wigilijny podrzutek

Zakocona pisze:Takie maluchy bardzo lubią mixol-specjalne mleko zastępcze dla kociąt. Można kupć u weta. Nie jest tanie. Są po nim syte i dobrze śpią. Stały pokarm bym podawała jak Ty to robisz dotąd, ale mleko jeszcze też, bo to mały kociaczek.

Nie używam mixolu - poza stałym dostaje jeszcze mleko farmfoodu bo mi zostało trochę po ostatnim miocie szczeniąt.
Zaczęła jeść kurczaka i namoczone suche, więc jestem dobrej myśli.

**Adopcje: 12 >>** · » Nie gru 27, 2009 7:47 Re: Wigilijny podrzutek

wychodzicie na prosta i będzie ok.!!!

» Nie gru 27, 2009 16:08 Re: Wigilijny podrzutek

Kciuki zaciskam za piękną kuleczkę :ok:

Mam nadzieję, że apetyt wrócił...

http://dragcave.net/user/MiriXX1 · » Nie gru 27, 2009 16:10 Re: Wigilijny podrzutek

Jak się ma maluch?

» Nie gru 27, 2009 21:11 Re: Wigilijny podrzutek

Co słychać u Koteczka :?:

» Nie gru 27, 2009 23:09 Re: Wigilijny podrzutek

Jak tam kruszynka?

» Pon gru 28, 2009 0:06 Re: Wigilijny podrzutek

Malucha ma się dobrze. Załapała już o co chodzi z jedzeniem z miseczki - kurczak nadal rządzi ale i namoczonym suchym nie pogardzi. Dziś już nawet trochę pobrykała, ale jak na kociaka to nadal bardzo spokojna jest.

Jutro mamy wizytę naszego pana doktora - ale ja nie widzę nic niepokojącego - odpukać...

Chyba damy radę