» Pt gru 25, 2009 14:34
Re: Lolek bez oka , z przetrąconą żuchwą. Pilnie DT
Nie wim, czy umiesz czytac ze zrozumieniem, ale ja nie zwiekszyłam ilosci moich kotów...2 z nich umarły i własnie dlatego przyjme inne na ich miesce.O Kasi D nie bede pisała, bo skoro jestes taka troskliwa to niech Kasia D wyjasni(czego nie zrobiła0dlaczego nie leczyła Nory(jaka jest u mnie),oddała ja(dzięki Bogu, ze sie strasznie pomyliła)z gnijacym oczodołem,gdzie i kosc policzkowa juz gniła i struktury okołomózgowe...i dobrze,ze sie pomyliła, bo kolekcjonerka 'zwrotek adopcyjnych, zdychajacych na betonie czesto schroniskowców0zabrała ja od razu do dobrego lekarza i uratoała jej zycie, jakie wiodła u pani w Fundacji.Śniezek bardzo dobrze jak widac sobie zyje...dobrze,ze watki podesłałas, bo tam widac kto plociuchem jest..i jakaTy teraz robote w piekny swiateczny dzień robisz.Uratuj Lolka jak chcesz, ale i Gagucia i Koteria sa zadowolone ,ze Sniezek i Ruben sa u nas..co widac na fotkach nawet...
Ja moich kotów nie puszczam wolno samopas..2 sa wychodzace stale, a własciwie wchodzace na jedzenie do domu, bo sa to koty wiejsckie opatrzone, wykastrowane o które dbam...koty moje okaleczone na dwór nie wychodza, a zdrowe kilka tylko jak jestesmy razem i z nami latem brykaja w sadzie ,nie samopas...a Jaek własnie dostał chamski priv i ciesze sie ,ze "plociuche'obnazył, bo Pani Kasia D nie wiedziała nawet ,ze Jacek jest moim Przyjacielem i tam próbowała mi tyłek obsmarowac.KYA nie znałam i dopiero póxniej jak poczytałam nawiazałysmy znajomosc bazarkowa.Niemozliwe jest,ze jak ktos nama swoje zdanie to od razu mna traca..guru nie jestem ...
Ostatnio edytowano Pt gru 25, 2009 14:40 przez BOZENAZWISNIEWA, łącznie edytowano 1 raz