
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ulla pisze:No wiem Nanetko, ale upilnować Gagunię to wyższa szkoła jazdy. Ona wszystko musi wpychać do tego swojego ślicznego pyszczka
.
Ulla pisze:A poza tym, dziewczyny aż się palą by wyjść na balkon na ten mróz!.
Gdy tylko uchylę drzwi, od razu obie wpychają swoje pyszczki i chcą wyjść pobawić się śniegiem. Gdy je wyganiam, są bardzo nieszczęśliwe, że nie mogą się ślizgać po śniegu, który mi leży na balkonie
. Gagunia jak się raz dorwała do śniego, to tak się cieszyła, ze zgarniała go łapeńkami na kupki
. Oczywiście od razu położyłam kres tej fajnej zabawie
.
Ech, nie doceniają moje malutkie tego co mają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 293 gości