Mysia "To nie mój kot" odkarmiamy i chuchamy :)

Pozdrowienia od Mysi

wreszcie weekend i wreszcie pomieszkam trochę w domu!

Muszę skonstruować małej karmidełko, z którego dorosły kot nie da rady wyżerać jedzenia (bo wujek Leoś z Irysiem wyjadają i suche i mokre, a ja pójdę z torbami).

No to teraz dawaj wszystkie szczgoly, co kotce trzeba ,zeby ja odratowac.....jakie sa teog koszty, czym karmisz itd......gratulacje

kote bym zachipowala na kolezanke to dobry pomysl

Mysia rośnie

wczoraj waga pokazała 983g czyli prawie podwoiła już wagę.
Do jedzenia dostaje RC Weaning i RC Growth, do tego tacki dla kociąt Winston [wiem, jakościowo słabo, ale nie dam rady kupić nic lepszego, a do tego moje koty jej to wyjadają więc poszłabym z torbami). Dzisiaj jak była głodna to nawet zabrała się do Obesity moich kotów (które podjadając kociakowi znowu przytyją zamiast schudnąć).

Właśnie biega - raz za piłeczką futrzaną, chwilę potem za kawałkiem żwirku.
Muszę zacząć ją socjalizować, bo jak przyszedł mój TŻ to zniknęła, a potem patrzyła z daleka co to za straszny gość.
W nocy śpi ze mną - wchodzi pod kołdrę, opiera łapki na moim przedramieniu i mruczy. Nad ranem mruczy i ociera się główką o moją twarz. Jest przekochana.

Dotychczasowe wydatki :
83zł w lecznicy - za leki i za karmę Weaning i Growth
35zł za tacki mokrego
115zł wykup Mysi czyli jej początkowe leczenie płacone przez "opiekunkę"
RAZEM 233zł

W pierwszym poście wątku również to wkleję. Podam też numer konta, gdyby ktoś chciał i mógł wspomóc Mysię.

chwilowo jestme splukana do cna.....hmmmmmmmmm ale mam dwa kg nie otwartego hillsa dla kociat.....ktorego moj Rys nie je...bo zre kittena z rc czy Mysia ma ochote :kotek:

Wątek mi zginął :roll:

Dlatego tak cię nagabywałam na pw :wink:

Cieszę się, że maleńka dostała szansę

Mnie też wątek zniknął :evil:

A poza tym, a raczej przede wszystkim

I jak Mysiokotek w Nowym Roku?

Marzy mi się fotka odpasionej, puchatej Mysi :wink:

jak dobrze, że Mysia już bezpieczna

Na tym zdjęciu widać wielkość Mysi - rośnie jak na drożdżach! Wujkowie mają ok 5,6kg i 6,1kg tłuścioszki. Mysia ma na dzień dzisiejszy 1360g

Tutaj widać jej karmnik - otwór nie pomieści głodnego wujka. Gdyby Leon z Irysiem miały dostęp do karmy małej, to nie dość że przytyłyby, to nie nadążyłabym z kupowaniem Kittena.