Leo - puchaty przytulak, zdrowy i szalony "wiewiór" zdj.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 23, 2009 15:25 Leo - puchaty przytulak, zdrowy i szalony "wiewiór" zdj.

Od jakiegoś czasu moje skromne progi zaszczyca swoja obecnością prawdziwy arystokrata - Leo. Leoś przyjechał do mnie jako długi, duży i zachudzony szkielecik pokryty długim włosem, katarem i ropą. Kotulec był 3kg zlepkiem nieszczęścia i wielkiej miłości do wszystkich ludzi. Z chudymi łapinkami, na których niezbyt zgrabnie i dość chwiejnie się poruszał, z długi ogonem i wielkimi zielonymi oczyskami prezentował się jak anorektyczny romeo.
Leo zasmarkany, z zapchanym nosem i zaawansowanym kk wykazał sie wielkim apetytem na życie i na wszelkie jedzeniowe produkty. Pomimo pewnych braków w uzębieniu i nadżerek w pysiu wcinał suchą i mokra karmę aż miło :ok: Szybko nadrobił zaległości jedzeniowe i z chudzinki przeobraził się w miękkiego, pokrytego puchem, dorodnego kocura.
Miziadłem był od pierwszej chwili i jest nadal. To kot-przytulot, który gawędzi i od razu przybiega na wołanie. Kolana, ręce, noszenie, głaskanie, czesanie to jego hobby i oddaje się wszelkim czułością z pasją i zaangażowaniem. :lol:
KK jeszcze mu towarzyszy, leki są mu podawane, nosek trzeba czyścić, ale zdecydowanie wygląda i czuje się lepie

Chwila wspomnień było tak:
Obrazek

a jest:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto kwi 06, 2010 12:56 przez seniorita, łącznie edytowano 6 razy
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro gru 23, 2009 16:46 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Na początku to było tak:

http://picasaweb.google.com/Agnieszka.Marks/Leos#


Wypiękniał chłopak!:)

orchidka

 
Posty: 3587
Od: Czw cze 21, 2007 16:58
Lokalizacja: Warszawa/Pruszków

Post » Śro gru 23, 2009 16:52 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Biedny był, pewnie domowy kocina nagle stał się "wolny".

Seniorita :aniolek: chłopak pod Twoja opieką zmienił się nie do poznania.
Czy on ma dalej zatkany nosek, czy po prostu otwiera buzię sobie?
Podobny do mojego Wacława bardzo
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 23, 2009 18:04 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Czy Leoś jest do wzięcia? Znaczy się, czy szuka domku?

mysza63

 
Posty: 5
Od: Śro gru 23, 2009 17:17

Post » Śro gru 23, 2009 18:08 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

z tego co wiem ;) to tak, ale po wyleczeniu, nie przeszkadza jednak to temu na pewno, byście się dogadywali :)
nasze Obrazek potwory ;) + Fela i Frania na DS

pilne! Jajek i Dodek szukają dobrego Domu :)

xandra

 
Posty: 11042
Od: Nie paź 31, 2004 21:31
Lokalizacja: Warszawa, Bielany

Post » Śro gru 23, 2009 18:21 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Jestem pośredniczką ale postaram się skontaktować zainteresowane osoby.
Sama bym go wzięłą ale kolwjnw zwierzątko w moim domu jest chwilowo nie do przyjęcia.

mysza63

 
Posty: 5
Od: Śro gru 23, 2009 17:17

Post » Śro gru 23, 2009 19:41 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Leoś na razie jet jeszcze zaglucony. Nowy domek musi wiedziec, że katar moze u niego się często pojawiac i Leos jest delikatnym chorowitkiem. Kontrola u weta i dbanie o nosek plus sesje miziankowe to podstawa opieki na Leonem. Na pewno Leonid ma dużo cieroliwości i zero agresji, podczas nielubianych zabiegów tylko się odkreca ale nawet nie ucieka. Najbardziej gwałtowna reakcja to ... machanie ogonem.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Śro gru 23, 2009 19:46 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Pięny kot :1luvu:
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 23, 2009 20:13 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Ale przystojniak 8O . Facet powinien być duuużo brzydszy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Co ten gość tu jeszcze robi?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Pt gru 25, 2009 0:20 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Piękny kocio i ten charakterek :1luvu:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob gru 26, 2009 13:42 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Piękny kocur... taki księciunio słodki :)

Asia S

 
Posty: 15
Od: Wto sty 06, 2009 10:37
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 26, 2009 17:11 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

no piękny to on jest :1luvu:

Niutat

 
Posty: 10
Od: Wto gru 22, 2009 22:27

Post » Sob gru 26, 2009 17:16 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Oby wkrótce znalazł dobry domek :)

Niutat

 
Posty: 10
Od: Wto gru 22, 2009 22:27

Post » Nie gru 27, 2009 10:18 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Na priva wysłałam numer telefonu. Jakbym nie odbierała to proszę się nie denerwować (praca) ... w razie czego oddzwonię. Leoś byłby jedynakiem i o ile znam panienkę to będzie kotem rozpieszczonym. W dodatku gwarantuję stałą kontrolę jego stanu albowiem mój syn (wychowany z kotem na głowie) jest w tym domu częstym gościem i ogromnym wielbicielem tych stworzonek.

mysza63

 
Posty: 5
Od: Śro gru 23, 2009 17:17

Post » Pon gru 28, 2009 9:37 Re: Leo vel Leonidas - długowłosy uwodziciel z katarem

Dziekuję za PW, Mysza odpisałam :)

Leo zauroczył ostatnio jeszcze jedną miauową koleżankę, która opiekowała się nim przez parę dni. Na pewno okichał ją swoim zwyczajem i oplótł łapkami z wyrazem pysia "I love you foe ever a teraz głaskaj" :mrgreen:
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości