LILI bez łapki już szczęśliwa...została rezydentką:):):)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2009 0:13 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

ojejejejejejejejejeje!
ja taka spóóóóóóóżżżżniona
a tu takie wiadomości :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Lilutek
będzie miał swój super wymarzony domek na zawsze
rany jak się cieszę!!!!! :dance: :dance:
i wielkie kciuki za trudne jutro
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 8:07 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

Lileczko... to już dziś..... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 8:28 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

To już dziś :D to już dziś :D
:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2009 9:40 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

Lili długo wpatrywała się w zuzię,na jej twarzy malował się smutek.
L - Co się dzieje pomyślała,dlaczego jej oczy i policzki są takie mokre.
Przez jej głowę przewinął się film wspólnych chwil.
Zuzia z bijącym sercem czule głaskała i całowała koteńkę
Z - To już dziś,nadszedł ten dzień którego wyczekiwałam ale teraz nie jestem pewna czy tego chcę.
zuziu uspokój się przecież nie wydałabyś kotki gdybyś wiedziała że będzie jej tam żle,pomyślała w duchu.Jednak ten ból jest nie do zniesienia.
Tak zapewne jest
a jak by było gdyby zuzia w porę nie zareagowała ?
Wolę nie myśleć
Najważniejsze są szczęśliwe zakończenia a że serce boli
Bardziej by bolało gdyby koteńka pozostała gdzieś tam bez pomocy a ty zuziu miałabyś świadomość tego.
Jesteś kochana za to co dla Lileńki zrobiłaś
Ściskam cię mocno . Masz wielkie serce
Obrazek
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 22, 2009 10:04 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

Zuziu i Lili :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 14:44 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka i piękna.Szykuje walizki))

Wielkie kciuki za dzisiejszą przeprowadzkę :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 15:05 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

No i kicha....

Domek dzisiaj nie przyjechał :( Pani przestraszyła się pogody, bo wczoraj wieczorem podobno padał okropny śnieg w Markach (tam gdzie Lili będzie mieszkać). Całą noc też padało, a Pani najbardziej boi się zamieci na drodze. Fakt, droga z Warszawy do Rzeszowa jest okropna, chyba nawet cały czas jednopasmówka. Dzisiaj rano jeszcze rozmawiałyśmy, Pani słyszała prognozy, że po południu ma wszędzie padać i nie zdecydowała się jechać. U nas dzisiaj jest piękna pogoda, temperatura plusowa, no ale cóż....trasa do pokonania nie jest krótka, to kierowca decyduje w jakich warunkach jest w stanie jechać, a najważniejsze, żeby Lilunia bezpiecznie dojechała do swojego domku.
Jeżeli pogoda się wyklaruje, to być może Domek przyjedzie jutro, jeżeli nie, to dopiero po świętach :x

Tak że nieświadomy niczego Lilutek narazie morduje myszkę :roll:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 22, 2009 15:14 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

Przynajmniej Lili nie jest rozczarowana...
Ale rzeczywiście warunki na drogach bardzo trudne, niestety. Pech :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 22, 2009 15:17 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

to będziemy mieć tu jeszcze
zdjęcia pięknego Lilutka :P :P :1luvu:
a cosięodwleczetonieuciecze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 22, 2009 16:02 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

Zdjęcia Lilutka :roll: ...ależ proszę bardzo :D Znacie tę kluseczkę??

Lilutek tunelowy :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Lilutek z kolegą :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
z nową koleżanką w tle :D
Obrazek
Lilutek rozciągnięty :D
Obrazek
Lilutek rozciągnięty inaczej :D
Obrazek
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Wto gru 22, 2009 16:06 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

KOCHANY LILUUTEK JAKI PIĘKNY :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 23, 2009 11:12 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

ale piękne zdjęcia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i jak z dniem dzisiejszym,nowy domek wyruszył po Lilcię? :ok: :ok: :ok:

donia777

 
Posty: 262
Od: Pon kwi 06, 2009 21:59
Lokalizacja: gdynia/kielce

Post » Śro gru 23, 2009 14:10 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

donia777 pisze: i jak z dniem dzisiejszym,nowy domek wyruszył po Lilcię? :ok: :ok: :ok:

Nie wyruszył :evil: a ja zaczynam mieć wątpliwości :evil:

Nie będę miała spokojnych świąt, oj nie...
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro gru 23, 2009 14:19 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

Nie wiadomo, czy pani jest wprawnym kierowcą, jeśli nie za bardzo, to jej się nie dziwię, że boi się jechac, warunki na drogach dziś w Warszawie makabryczne.
Mam nadzieję, że jednak wszystko się uda :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 23, 2009 14:46 Re: LILI, koteńka bez łapki bez oczka.Walizki spakowane.Czekamy.

Oj to się porobiło :( trzymam kciuki za szybkie poukładanie się, bo to teraz na chwilę odpuściło, ale po świętach znowu mają wrócić mrozy :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości