Operacja Kici... zakończona. Jest dobrze!!!

» Pt kwi 16, 2004 20:22

Trzymam z calych sil za rekonawalescencje :ok:

» Pt kwi 16, 2004 20:34

Sylko pisze:Oto zdjęcie Kici tuż przed operacją - http://upload.miau.pl/4761.jpg

Jaka piękna :1luvu:

» Pt kwi 16, 2004 20:36

Kasiu - jesteś odważna i bardzo dzielna! :king:

» Pt kwi 16, 2004 22:20

Kicia juz chodzi po domu. Własnie poszła do kuchni i medytuje nad miska z jedzeniem.
Nosek cały czas oczyszcza się.
Generalnie, jestem dobrej mysli.

» Pt kwi 16, 2004 22:35

Chciałam żebyś ucałowała kotkę ode mnie w główkę ale nie będę jej teraz męczyć i po rance całować :lol:

ucałujesz jak wszystko będzie dobrze i ranka się zagoi

a teraz ją ode mnie wymiziaj . Dużo pozytywnej energii

» Sob kwi 17, 2004 8:15

Jak minela noc ? Mnostwo cieplutkich mysli dla Kici :ok:

» Sob kwi 17, 2004 13:40

Kasia D. pisze:Kicia juz chodzi po domu. Własnie poszła do kuchni i medytuje nad miska z jedzeniem.
Nosek cały czas oczyszcza się.
Generalnie, jestem dobrej mysli.

Wczoraj nie miałam neta, dzis nie mialam forum, z takim strachem zagladam do tego wątku a tu takie wspaniałe wieści to niesamowite, ze kiciulka tak szybko wraca do formy. Ślemy jej mnóstwo miziaczków, ciebie sciskamy i tulimy Kasiu i zyczymy by kotka (jest piękna!) jak najszybciej wróciła do zdrówka i pełni formy!!!

» Sob kwi 17, 2004 17:55

Kasiu, gapa ze mnie, dopiero teraz znalazlam ten watek. :oops:

Ciesze sie bardzo, ze operacja sie powiodla

pozdrowienia i usciski dla obu Pań

» Nie kwi 18, 2004 15:49

I jak sie miewa Kicia ? Mizianki cieplutkie dla niej

» Nie kwi 18, 2004 16:32

Kasieńko, napisz coś, pliiiz. Nie wiem, co myśleć, gdy się tak nie odzywasz :roll:

» Nie kwi 18, 2004 17:04

Wszystko dobrze.
Nie odzywam sie bo wczoraj wróciłam z Wawy niemal o północy, padnięta ze zmęczenia.
Kotka w niezłej formie, nosek oczyszcza się cały czas.
Martwi mnie brak apetytu ale jesli do wieczora nic nie zje to wmusze w nia Gerbera z kurczakiem.

» Nie kwi 18, 2004 17:07

Trzymam za powrot do formy :ok:

» Nie kwi 18, 2004 17:10

Życzymy szybciutkiego odzyskania apetytu i dużo siły dla Kici. Kasiu jesteś kofana :lol:

» Nie kwi 18, 2004 20:34

Ufff, całe szczęście.
Kasiu - zrobiłaś wielką rzecz

Trzymam kciuki, żeby apetycik wrócił.
No i rzecz jasna głaski dla panienki

» Nie kwi 18, 2004 21:00

Dzielna kitulenka :-)

Operacja Kici... zakończona. Jest dobrze!!!

Kto przegląda forum