


Dzięki starym kontaktom, przyjęli i sprawa poszła w ruch (jak głosi sms od starego znajomego). Nie dopuszczę do tego, żeby ten gnój nie odpowiedział za to, że skazał Jasia na śmierć



Jedyna dobra wiadomośc dzisiaj to, że kroi mi się praca w Łodzi, ale nie wiem na jakim stanowisku (albo na równorzędnym, albo wyższym).