LOTKA - JUŻ W DS!!!!! TYM RAZEM NA ZAWSZE :) :) :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 20, 2009 12:25 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Kopiuję z AFN wczorajszego późnowieczornego posta. Sorrki za ortografię, ale pisała 10-ciolatka:)

W poniedziałek Lotka wyjeżdrza do DT w Białymstoku.Właśnie weszła mi na biurko i próbóje zjeśc czipsy :zeby ,a teraz pomału zwiedza pokuj i wszysto ją bardzo interesuje :) .Grzecznie wyszła z kontenerki i odrazu poszła koło szafy sie wytarzać.Teraz cieszy sie wszystkim i jest troche zdezorientowana ale szczęsliwa.Wyciera sie o nogi i widać że bardzo lubi towarzystwo człowieka i chyba czipsy :P .Kochana z niej kotka.kajaiaissakI a to napisała lotka bo weszła mi na klawiature i stało sie to jej hobby.Martwimy się bo jest bardzo przeziębiona i cieknie jej z nosa katar,dlatego jest oddzielona od innych kotów.
Jutro ciag dalszy wydarzeń Lotki przed wyjazdem do domu i zdjecia :) .
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon gru 21, 2009 14:46 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

I wczorajszy późnonocny post z forum AFN. Autor ten sam :lol:

Cz.2Wyjazdu Lotki do nowego domu :zeby
Własnie Lotka wyszła sie wybiegac noi od razu wsoczyła na łużko żeby sie popiescic :zeby .Właśnie na słuchiwała sobie jak Batman skrobał w drzwi bo był ciekawy co to za stworzenie :) .Potem za steropianem zaczeło cos szeleszczeć jakby cos gryzła mysz i Lotka sie troche tego bała ale jak sie okazało ze to tylko z piłki zlatywało powietrze to odrazu wróciła do zabawy :) .
Teraz Lotka siedziała i przygladywała sie drzwia w króre skrobał wielki Batmi :hihi .Teraz Locia odpoczywa sobie na łuzku i bez przerwy mruczy i niestety kicha :| .Teraz siedzi znowu na klawiaturze i próbuje coś napisać :P
hshshfdsnsisj kolejna wiadomosć od Lotki :P -Już nie moge się doczekać wyjazdu do domku :) Tak się ciesze że wreszcie ktoś mnie pokochał :hura .
Locia teraz bawi sie kablami od Komputera i ciągle wchodzi na krzesło i podziwia jak pisze :hihi .
Teraz chowa sie za firankę i udaje tajnego agenta :hihi :zeby .
Lotka teraz biegała,biegała,biegała i wbiegła pod szafe i czai sie na moje skarpetki :hmm .
Lotka bez przerwy przychodzi piescić sie do człowieka jest taka kochana ze cięzko bedzie mi sie z nia rozstac ale dam rade :kciuki w końcu jedzie do domu więc sie ogrooooooooomnie cieszę :)
Mam nadzieje ze będa wieści o tej mojej kochanej wariatce :)
zdjecia wstawie pózniej bo musze je przeniesc do komputera a jest ich duzo więc wstawie jutro :)


A dziś, to panna powinna być u moni3a
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pon gru 21, 2009 15:23 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

:D

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon gru 21, 2009 17:05 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

nu? jak tam?
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Pon gru 21, 2009 17:20 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

No własnie, no własnie... :mrgreen:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon gru 21, 2009 20:33 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Mężowie wrócili..... przed godzinką dobrą....

...Lotka w podrózy była bardzo grzeczna, zastanawiali się czy aby koteczki nie zapomnieli :lol:

czekamy z niecierpliwością na wieści jak się sprawuje w nowym domku tymczasowym :)
Obrazek

Aga_Mazury

 
Posty: 142
Od: Nie sty 11, 2009 10:08

Post » Pon gru 21, 2009 22:42 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Lotka przyjechała dobrze po 13. Chwilowo pomieszkiwała w łazience i jak wróciłam to mało nie padłam z wrażenia :evil: wszystko było porozwalane - waciku na podłodze, patyczki do uszu rozwalone po całej łazience, papier toaletowy poszatkowany na drobne kawałeczki :evil:
Jak wróciłam to pusciłam ją na mieszkanie, jak narazie jest OK oby tylko chodziła do kuwety na siku. Oskar nie jest zachwycony z towarzystwa chodzi i buczy na nią cały czas ale na szczęście bez łapoczynów. Podchodzi do niej aby ją powąchać ale jak ona na niego spojrzy to jest wrrrr :lol: Silia schodzi jej z drogi a Cleo na dzień dobry pacnęła ją łapką ze dwa razy i jest już OK - Lotka nie podchodzi do Cleo :roll:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon gru 21, 2009 23:26 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

monia3a pisze:Lotka przyjechała dobrze po 13. Chwilowo pomieszkiwała w łazience i jak wróciłam to mało nie padłam z wrażenia :evil: wszystko było porozwalane - waciku na podłodze, patyczki do uszu rozwalone po całej łazience, papier toaletowy poszatkowany na drobne kawałeczki :evil:
Jak wróciłam to pusciłam ją na mieszkanie, jak narazie jest OK oby tylko chodziła do kuwety na siku. Oskar nie jest zachwycony z towarzystwa chodzi i buczy na nią cały czas ale na szczęście bez łapoczynów. Podchodzi do niej aby ją powąchać ale jak ona na niego spojrzy to jest wrrrr :lol: Silia schodzi jej z drogi a Cleo na dzień dobry pacnęła ją łapką ze dwa razy i jest już OK - Lotka nie podchodzi do Cleo :roll:

No pięknie... nie ma, jak zrobić dobre wrażenie na początek :mrgreen:
Mój Typuś swego czasu podobnie załatwiał wszystko, co tylko papierowe było w zasięgu łapek i szczęk :ryk:

A może panna chciała ładnie wyglądać na powitanie nowej tymczasowej Pani? :ryk: :ryk:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Wto gru 22, 2009 9:06 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

U mnie hiciorem są ręczniki papierowe. Taką rolkę bardzo fajnie się dopada, obezwładnia i rozrywa na strzępy :twisted:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Wto gru 22, 2009 10:57 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Dziś już jest grzeczna :roll:
Troszkę płakała w nocy a teraz odsypia, pojadła sobie animondę na śniadanko i powiem, że jej smakowała :ok:

Wczoraj zrobiła mi koopę do wanny :ryk: ciekawe gdzie dziś zostawi ślad po sobie :mrgreen:

Za chwilę wybieramy się do weterynarza musimy wyleczyć jej katar i będziemy się przygotowywać do sterylizacji.

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 21:42 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto gru 22, 2009 22:02 przez monia3a, łącznie edytowano 1 raz

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 22, 2009 21:50 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Oooo Lotka :1luvu:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro gru 23, 2009 8:55 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

W domu juz sielanka :lol: wszystkie koty zgodne :roll:
Czy Lotka dostawała w schronisku proverę ?? Oskar pomimo młodego wieku za bardzo coś się nią interesuje :evil:

Lotka ma okropny katar smarka dość intensywnie z ropną wydzieliną :? widać, że się biedulka męczy. Dostała Eres i antybiotyk Unidox ale chumorek jak narazie dopisuje. Teraz właśnie szaleją z moją córką i bawią się piórkami na patyku. Lotka początkowo nieśmiało a teraz biega po całym mieszkaniu :mrgreen:

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro gru 23, 2009 12:36 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

Cudna jest ta Lotka :D
ObrazekObrazek
Obrazek

elza8989

 
Posty: 991
Od: Śro cze 25, 2008 20:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 23, 2009 23:16 Re: LOTKA - JEDZIE DO DT W BIAŁYMSTOKU STR. 13!!!!

monia3a pisze:W domu juz sielanka :lol: wszystkie koty zgodne :roll:
Czy Lotka dostawała w schronisku proverę ?? Oskar pomimo młodego wieku za bardzo coś się nią interesuje :evil:

Lotka ma okropny katar smarka dość intensywnie z ropną wydzieliną :? widać, że się biedulka męczy. Dostała Eres i antybiotyk Unidox ale chumorek jak narazie dopisuje. Teraz właśnie szaleją z moją córką i bawią się piórkami na patyku. Lotka początkowo nieśmiało a teraz biega po całym mieszkaniu :mrgreen:

Nie wydaje mi się. Im nawet na odrobaczenie, odpchlenie i podstawowe szczepienia szkoda pieniędzy. Zwierzęta w tym schronisku szczepi się dopiero, jak idą do adopcji :evil: Bo przecież nie można wydać nieszczepionego :evil: :evil:
Aczkolwiek dziwna sprawa, bo jak w wolierze dla kotek "omyłkowo" (czytaj przez oczywiste niedbalstwo) zamieszkał kocur, to Lotka jakoś nie zaciążyła, a kilka innych kotek i owszem. Tylko jeden miot dało się uratować, resztę skubańcy pousypiali...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości