Tak, choć państwo mają zadzwonić i sie umówić na konkretną godzinę jeszcze. Mam nadzieję że zadzwonią...
A w nocy gdy musiałam wstać z powodu ataku kaszlu, dopadł mnie Bałwanek i było mrrmrr głaszcze mnie głaszcz, no daj sie polizać, no przecież umyć Cię muszę, mrr mrrr, nienie ide sobie, wracam na kolana. Jest słodki, bo ja go zestawiam, a on myk i wraca

Super kot z niego będzie

Jak tylko bedzie miał ludzi na własność, przyzwyczai się do nowego domu, to nie opędzą się od niego
