Koć&Pluszon 11. Syndrom za krótkiej kołdry

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 18, 2009 20:16 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

sibia pisze:Nic nie rozumiem.

On pewnie też nie :P

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt gru 18, 2009 20:41 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

sibia pisze:Jak się stoi/chodzi/podryguje z kotem na rękach, to jest to najbardziej miziasty kot świata. Barankuje, ugniata, deptudeptu, mrumru, wtula się w szyję, turla po biuście, kokosi i brzuszek odsłania.

Ale jasełka! :mrgreen:
Może on ma zakodowane uwielbienie pionizacji podpory? 8)

A u nas wąchanie nosów przez siatkę.
Synchroniczne.
Pluś z Lesiem. Nóvka z Bałwanką.

Pacianka spopiela mnie wzrokiem z kanapy.
Koć w jakiejś samotni z okładem na skroniach migrenę leczy.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 20:50 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

redaf pisze:Jakiś przebłysk jasnowidzenia miałam, kiedy Damorkowi zabroniłam drugą parę rygli od środka zamontować :mrgreen:

Ale Ty masz koty masz z obu stron :mrgreen: .

Teraz tylko czekać aż Pacianka z Koć się skumają. Powinny się dogadać dwie łagodne hrabinie.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 18, 2009 20:57 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Kurde. Trzeci placek. :evil: :evil: :evil:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 21:08 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

redaf pisze:Kurde. Trzeci placek. :evil: :evil: :evil:

Kiedy je do weta zabierasz? Niech Bałwanka będzie na czczo, na wszelki wypadek, jakby co - badania krwi zrobicie.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pt gru 18, 2009 21:28 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

sibia pisze:Ludwiś jest gupek.
Jak się stoi/chodzi/podryguje z kotem na rękach, to jest to najbardziej miziasty kot świata. Barankuje, ugniata, deptudeptu, mrumru, wtula się w szyję, turla po biuście, kokosi i brzuszek odsłania.
Wystarczy usiąść - spitala.
Kurdę, o co chodzi temu kotku?
Ze strachu na rękach tak wyluzowuje?
Nawet go trzymać nie trzeba, się wdzięczy jak do waleriany, a jak się siądzie - znika.
Nic nie rozumiem.



Pixel w pełni oswojony kot ma tak samo:)

Stoisz i trzymasz na rękach to prawie, ze się turla, usiądziesz spitala.
On dba o moją kondycję:)

Iskra_

 
Posty: 12327
Od: Wto wrz 19, 2006 23:18
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 18, 2009 21:31 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

hm, Wilson odwrotnie, spitala gdy wstane :roll:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt gru 18, 2009 21:33 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

anna57 pisze:
redaf pisze:Sib, złoż swojemu combo gratulacje.
Takiej akcji chyba jeszcze nie było :mrgreen:

No i zupa :evil:
Stan warszawskiego meczu Koty vs Ludzie 2:1

Bałwanka właśnie sieknęła drugiego cuchnącego kleksa.
Poza tym wszytsko po staremu. Je z apetytem, bawi się, drapaka używa.
Mam nie panikować? :roll:

Nie panikuj, to może być stres, albo niewytłuczone robaki.
Dwa kleksy w ciągu doby to nie tragedia.

A ja bym panikowala. ALe to podobno w moim przypadku normalne. :roll: :roll:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 18, 2009 21:37 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Kurczę, ciężko powiedzieć, jak się kota nie widzi :evil: .
One nie były szczepione prawda? Trochę to mnie martwi. W moje bym władowała Nifuroksazyd i czekała do rana, ale tu trudno powiedzieć :roll:
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 18, 2009 21:43 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Jana pisze:Kiedy je do weta zabierasz?
Niech Bałwanka będzie na czczo, na wszelki wypadek, jakby co - badania krwi zrobicie.

:crying: :crying: :crying:

Już wam nawet nie pisałam, że tarasowce mnie niewielkim apetytem kolacyjnym zaniepokoiły. :oops:
Rosołek z kurą ciepły zapodałam.
Zawsze go na wyścigi chłeptały, a dziś ledwo napoczęły.
Zabrałam do podgrzania na później.
Tym razem spróbowałam przed zaniesieniem.
Zaprawdę powiadam wam!
Nie zalewa się wrzatkiem posypanej trilac'iem kury :roll:

Rosołek w kiblu.
Chrupy podane w ramach reparacji znikneły w minutę osiem :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 21:48 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Monostra pisze:One nie były szczepione prawda?
Trochę to mnie martwi.

Mnie nawet więcej niż trochę.
Właśnie jutro na kontrolę dziewczyn i szczepienie wszystkich jestem umówiona.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 21:50 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Było nie wylewać, koneserowce wszystko pożrą.

U nas akcja filmu przeniosła się do kibla, a konkretnie - za sedes.
Myślałam, że spitoli, jak będę brała prysznic, ale nie.
Zaraz idę spłukać z łba odżywkę i wysuszyć kudły, ciekawe, czy go ruszy?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt gru 18, 2009 22:01 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

sibia pisze:...ciekawe, czy go ruszy?

Poprosi Cię o rękę 8)

Sib, mam atak paniki.
Możesz jutro małego interwencyjnie zaszczepić?
Purevax z białaczką.
Test miał ujemny.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 18, 2009 22:12 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Jak będę w stanie, a auto mi o poranku odpali i bedzie na chodzie, to podjadę z nim. Ale kupa w zasłonie była ok, nie paciaja.
Dohtory jutro krotko u mnie pracują. Pocieszać, czy chcesz sobie popanikować?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pt gru 18, 2009 22:17 Re: Koć&Pluszon 11. Piekielne czworaczki

Dlaczego kociaste zawsze takie numery odstawiają wieczorem i w nocy zamiast od rana :evil: .
Posprzątałaś te placek dokładnie, co? :?
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości