Witam wszystkich!
Przeczytałem parę stron tego tematu i zauważyłem, że kotek Pani Lidki a dokładniej "Kubuś" miał podobne objawy co mój nowy kotek.
Wczoraj do mojego domu przyplątał się bardzo ładny dachowiec. Jest to kociczka, młoda ma może 6-12 miesięcy, nie wygląda na specjalnie wychudzoną (ot normalny młody kotek

).
Jednak przed chwilą zauważyłem, że kociczka ma na lewym oku białą (a raczej mleczną) plamkę wielkości 1,5-2 mm. Nie jest ona specjalnie widoczna, znajduje się w lewym dolnym rogu źrenicy. Wydaje mi się, ze ta plamka znajduje się na twardówce oka. Dodam, że na drugim oczku ani śladu podobnych plamek. Mila (tak ją nazwałem) nie ma problemów z poruszaniem się w przestrzeni, nie potyka się, wchodzi gdzie popadnie, nawet zabawy z papierkiem na sznurku wychodzą jej dobrze (trafia w niego łapkami bez problemu

- nie zauważyłem nic podejrzanego w jej zachowaniu. Źrenice reagują na światło.
Proszę oto kilka zdjęć wykonanych telefonem:


Co to właściwie może być - zaćma ?
Jest ktoś w stanie rozwiać moje wątpliwości ?
Szkoda mi kociaka :_)
Z góry dziękuję!
Pozdrawiam.