byłam
kotka słyszałam ale nie widziałam,siedział pod samochodem musiał wejsc gdzies dalej bo kładłam sie pod auto i go nie widzialam
jak zaczelam wolac zamilkł
trzeba go jak najszybciej złapac bo to dla niego niebezpieczne takie przesiadywanie pod autem,moze nie zdazyc wyjsc zanim samochod ruszy albo sie zaklinuje i poprostu zginie
JoAnn skoro tam mieszkasz moze sie jakos umowimy pomoge łapac tylko potrzebny mi ktos z tamtych okolic jak ty własnie,gdybym wiedziala czyje to auto dzisiaj to byloby lepiej
Uwazam ze pilnie trzeba go łapac