» Czw gru 17, 2009 8:38
Re: Pampelka-delikatny biały obłoczek.
właśnie Ciocie...też sie dziwie...nikt mnie nie chce, jestem tu już prawie rok a tylko był jeden jedyny telefon o mnie i w dodatku pani juz potem nigdy nie zadzwoniła. Ludzie nie chcą takich kotków jak ja. Cóż poradzę ze urodzilam się tam gdzie się urodzilam, ze tam dorastałam..nikt mnie nie nauczył że noszenie na rekach jest fajne...nawet zabawek nie znałam..straciłam swoje dzieci gdzieś na halach produkcyjnych..żadne nie przeżyło, może ktoś im pomógł, bo wiele ludzi tam narzekało że nas jest za duzo i trzeba zrobić porządek...nie umiałam się bawić, nie znałam co to beztroskie turlanie piłeczki, co to wylegiwanie sie w czystej mięciutkiej pościeli, co to spokojny dobry sen. Nie wiedzialam co to jest drapanie pod bródką. Teraz tylko jeszcze się troszke boje, wolę się ukryć za szafką jak dzieje się coś nowego, boję sie podnoszenia na ręce. Cóż mam na to poradzić....czy ktoś mnie taką pokocha...boję się że nie....
Dla moich adoptusiów za TM [']
Gór mi mało i trzeba mi więcej....