wątek Mru reaktywacja :) mam pierwszego tymczasa :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 16, 2009 17:53 Re: Mru zaginęła ;(;(;(

Może spróbuj jedzonkiem ją wabić. Mój zawsze przychodzi jak usłyszy chrupki. Ja bardziej bym podsłuchiwała pod piwnicami bo może jakimś uchylonym oknem tam weszła. Mój kiedyś tak siedział.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

hermionka

 
Posty: 125
Od: Czw wrz 03, 2009 18:27

Post » Śro gru 16, 2009 17:54 Re: Mru zaginęła ;(;(;(

Wieszaj dużo ogłoszeń, w miejscach uczęszczanych. Np za zgodą właściciela na drzwiach spożywczaka, przy szkole ( dzieci dużo widzą), patrz POD samochody. I szukaj blisko miejsca zamieszkania, z uporem maniaka- te same korytarze, piwnice. Koty często chowają się bardzo blisko. Obiecaj okolicznym menelom flaszkę za znalezienie kota. Skontaktowałaś się z karmicielkami dzikusków? Możesz napisać kartkę i przykleić do miseczki, jeżeli wiesz, gdzie dokarmiają koty.

Nie zniechęcaj się. Pamiętam kotkę, którą odnaleziono w zimie po prawie miesiącu. Siedziała między kontenerami śmieci pod swoim blokiem.


Trzymam kciuki.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro gru 16, 2009 17:55 Re: Mru zaginęła ;(;(;(

hermionka pisze:Może spróbuj jedzonkiem ją wabić. Mój zawsze przychodzi jak usłyszy chrupki. Ja bardziej bym podsłuchiwała pod piwnicami bo może jakimś uchylonym oknem tam weszła. Mój kiedyś tak siedział.


tylko właśnie nie wiem gdzie tych piwnic szukać, z której strony :( bo my na większości osiedli mamy tylko parkingi podziemne, ale dziś jej nasypię jedzenia do puszki i będę tak szukać

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 16, 2009 17:55 Re: Mru zaginęła ;(;(;(

Jeszcze jedno. Dopisz w tytule Warszawa Ursus, albo ulicę. Może ktoś z forum mieszka blisko i ci pomoże?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro gru 16, 2009 17:58 Re: Mru zaginęła ;(;(;( Warszawa Ursus ul. Dzieci Warszawy

MaybeXX pisze:Wieszaj dużo ogłoszeń, w miejscach uczęszczanych. Np za zgodą właściciela na drzwiach spożywczaka, przy szkole ( dzieci dużo widzą), patrz POD samochody. I szukaj blisko miejsca zamieszkania, z uporem maniaka- te same korytarze, piwnice. Koty często chowają się bardzo blisko. Obiecaj okolicznym menelom flaszkę za znalezienie kota. Skontaktowałaś się z karmicielkami dzikusków? Możesz napisać kartkę i przykleić do miseczki, jeżeli wiesz, gdzie dokarmiają koty.

Nie zniechęcaj się. Pamiętam kotkę, którą odnaleziono w zimie po prawie miesiącu. Siedziała między kontenerami śmieci pod swoim blokiem.


Trzymam kciuki.



będziemy szukać, garaż, klatki i altanki śmietnikowe przeszukaliśmy kilka razy o różnych porach, dziś znów w nocy wyjdziemy jej szukać, meneli niestety nie widać, bo chyba za zimno :( ja tu po ponad 6 latach prawie nikogo nie znam :/
ogłosiliśmy Mru u weterynarzy, w sklepie spożywczym, zoologicznym, na każdym bloku mojego osiedla, na drzwiach wejściowych, w windach i przy drzwiach łączących garaż z klatką schodową, jak moja mama wreszcie wróci z pracy z nowymi ogłoszeniami to jeszcze porozwieszamy więcej na osiedlach obok. Najgorsze jest to, że wszystkie są pozamykane i poogradzane dookoła :/

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 16, 2009 18:03 Re: Mru zaginęła ;(;(;(

Wiesz co mam wrażenie że te kamery cos dadzą. Powodzenia. Wsyp chrupki do puszki i chodząc po osiedlu gruchaj tym. Najwyżej zwabisz wszystkie osiedlowe koty. Ale wytrwaj. Wszystko jest tego warte. Jak kiedys uciekła mi koteczka to godzinę ją pod samochodami goniłam.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

hermionka

 
Posty: 125
Od: Czw wrz 03, 2009 18:27

Post » Śro gru 16, 2009 18:04 Re: Mru zaginęła ;(;(;( Warszawa Ursus ul. Dzieci Warszawy

dragonfly.87 pisze:będziemy szukać, garaż, klatki i altanki śmietnikowe przeszukaliśmy kilka razy o różnych porach, dziś znów w nocy wyjdziemy jej szukać, meneli niestety nie widać, bo chyba za zimno :( ja tu po ponad 6 latach prawie nikogo nie znam :/
ogłosiliśmy Mru u weterynarzy, w sklepie spożywczym, zoologicznym, na każdym bloku mojego osiedla, na drzwiach wejściowych, w windach i przy drzwiach łączących garaż z klatką schodową, jak moja mama wreszcie wróci z pracy z nowymi ogłoszeniami to jeszcze porozwieszamy więcej na osiedlach obok. Najgorsze jest to, że wszystkie są pozamykane i poogradzane dookoła :/

A nie ma jakiś dozorców. Może dałoby się pogadać. Obiecać nagrodę?

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro gru 16, 2009 18:05 Re: Mru zaginęła ;(;(;( Warszawa Ursus ul. Dzieci Warszawy

MaybeXX pisze: A nie ma jakiś dozorców. Może dałoby się pogadać. Obiecać nagrodę?


dozorcy są tacy, że wg nich nigdzie kota nie widzieli, a oni nie muszą chodzić po osiedlu jeżeli są kamery... powiedzieli, że się odezwą jak coś zobaczą...

idę oglądać te nagrania, trzymajcie kciuki!

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 16, 2009 18:07 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Flaszkę dozorcom obiecaj. Może wzrok im się wyostrzy.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro gru 16, 2009 20:21 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Śro gru 16, 2009 20:34 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

kot był w garażu i zniknął... prawdopodobnie nie uchwyciła go żadna kamera bo jest za mały, a kamera ma czujniki... jestem w punkcie wyjścia...

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 16, 2009 20:51 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

Kciuki wielkie za odnalezienie Mru!
Pomyśl, czy nie pokserować mnóstwo ogłoszeń z fotką i po prostu ludziom w drzwi powsuwać. Albo pod drzwiami. Albo do skrzynek pocztowych o ile jest dostęp. Taka karteczka w domu jest zupełnie inaczej oglądana, niż ogłoszenie na tablicy ogłoszeń, czy słupie. Dzieciaki czytają, nagrodę trzeba oczywiście obiecać.
Ja jestem dobrej myśli, jak wyszła, to wie pewnie w jakiej okolicy jest nadzieja na powrót szczęśliwy.
Powodzenia :ok:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19279
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Śro gru 16, 2009 21:10 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

Może gdziś po parkingu się błąka. Przejrzyjcie wszystkie dziury. Koty zazwyczaj boja się aut. A napewno była na parkingu? Może nie wyszła na parking? Niechę cię starszyć ale obawiam się że mogła wystraszyć się dworu albo auto ją wystraszyło i jak pobiegła to może być na innym osiedlu. Sprubuj szukać na sąsiednich. Na razie to jest pewnie wystraszona a ponieważ jest jeszcze zimno to i zziębnieta i głodna. Może macie tam jakieś pustostany, opuszczone fabryki. Szkoda że akurat w taką pogodę zwiała. No nic trzymam kciuki za znalezienie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

hermionka

 
Posty: 125
Od: Czw wrz 03, 2009 18:27

Post » Śro gru 16, 2009 21:32 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

czitka pisze:Ja jestem dobrej myśli, jak wyszła, to wie pewnie w jakiej okolicy jest nadzieja na powrót szczęśliwy.


była pierwszy raz poza domem... nie wie gdzie jest

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

Post » Śro gru 16, 2009 21:33 Re: Mru zaginęła ;( Warszawa Ursus- ul. Dzieci Warszawy :(

hermionka pisze:Może gdziś po parkingu się błąka. Przejrzyjcie wszystkie dziury. Koty zazwyczaj boja się aut. A napewno była na parkingu? Może nie wyszła na parking? Niechę cię starszyć ale obawiam się że mogła wystraszyć się dworu albo auto ją wystraszyło i jak pobiegła to może być na innym osiedlu. Sprubuj szukać na sąsiednich. Na razie to jest pewnie wystraszona a ponieważ jest jeszcze zimno to i zziębnieta i głodna. Może macie tam jakieś pustostany, opuszczone fabryki. Szkoda że akurat w taką pogodę zwiała. No nic trzymam kciuki za znalezienie.


kupiłam właśnie 2 latarki i niedługo wyruszam na poszukiwania...

dragonfly.87

 
Posty: 1547
Od: Wto lut 24, 2009 16:43
Lokalizacja: Warszawa- Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510, MaartaQ i 294 gości