Józefina, ruda, persowata. W DT. Str. 15.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon gru 14, 2009 21:45 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

martazd pisze:Pani z NK zaoferowała Cinkowi dom wychodzący. Cinek nie jest zainteresowany takim domem. ;)


Dostałam tez opis na NK od osoby kontaktujacej adopcje nieudana i po zastanowieniu ja tutaj wkleje i zacytuje
od osoby :
"Najpierw odbyłam kilka mailowo- telefonicznych rozmów, żeby ludzi z ludźmi skontaktowac. Koleżanka -odpowiedzialna,kochająca koty itp. - bardzo chciała. Potem się okazało, że kotek nie we Wro tylko w Poznaniu. W końcu pani opiekujaca się powiedziała, że 'nie, bo kotek nie ma wychodzić' Sytuacja taka, że kotek obecny koleżanki wychodzi -bezpiecznie, ale nie musiałby.Domyślam sie, że wiele kotków osób tu piszących też wychodzi, szczególnie jak mieszkają w domkach. Oczywiście jestem za nie wychodzeniem w mieście.
mam taką propozycję, żeby raz -umieszczać, o ile to mozliwe, gdzie zwierzatko jest; dwa -info o szczególnych wymaganiach,jak w tym wypadku - jaka karma, jaka jej cena itd. "
No strasznie mi sie smutno zrobiło...bo akurat dziewczyna posredniczaca tez jest moja kolezanka i nie polecałaby kotów byle komu.
A moje koty rezydenci tez wychodza(nie wszystkie)...zadnen jak na razie nie zaginał i nie zginał.Wiem,ze Cinek jest ładny, jednak w morzu tylu kotów osobiscie restrykcje bym zmniejszyła.ale to ja :|
I jeszcze dodam,ze dziewczyna chciała dobrze wypasc i powiedziała ,ze kot bedzie wychodził...ale ja wiem,ze nie wychodziłby gdybys sobie to zastrzegła.I wiem co mówie-sama wielokrotnie z róznymi opiniami sie spotkałam.I jesliby Cinek trafił do mojego domu i jak widzę byłby zdrowy na pewno za pół do roku wychodziłby z nami na dwór...bo dlaczego nie.Przeciez te koty żyly na wolności i jeśli jest mozliwosc bezpiecznego wyjscia powinny cieszyc sie natura.
Moze zmienisz zdanie i zaufasz osobie ,która chciała adoptowac kota,na co licze :s1:
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto gru 15, 2009 9:23 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

HOP :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 13:09 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

hop hop :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 15:27 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

i na pierwszą :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto gru 15, 2009 20:08 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

BOZENAWISNIEWA, pani z NK wypuszczałaby Cinka razem z drugim kotem, powiedziała mi o tym.
Myślę, że z powodu jego nie do końca zdiagnozowanej alergii (a może mieć uczulenie na promienie słoneczne) nie byłoby to rozsądne. A poza tym mogłaby mu się stać krzywda na "wolności".
Szukamy Cinkowi opiekuna, który zapewni mu co najmniej takie warunki jakie ma u mnie. Został oddany przez właściciela do schroniska, spędził tam miesiąc i w końcu dzięki pomocy Czarnej_Nutki trafił do mnie. Zainwestowałam w niego sporo emocji, nie wspominając o kosztach, więc dlaczego miałabym zmniejszać wymagania? Zasługuje na najlepszy dom i wcale nie dlatego, że jest ładny. ;)

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 15, 2009 20:37 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

martazd pisze:BOZENAWISNIEWA, pani z NK wypuszczałaby Cinka razem z drugim kotem, powiedziała mi o tym.
Myślę, że z powodu jego nie do końca zdiagnozowanej alergii (a może mieć uczulenie na promienie słoneczne) nie byłoby to rozsądne. A poza tym mogłaby mu się stać krzywda na "wolności".
Szukamy Cinkowi opiekuna, który zapewni mu co najmniej takie warunki jakie ma u mnie. Został oddany przez właściciela do schroniska, spędził tam miesiąc i w końcu dzięki pomocy Czarnej_Nutki trafił do mnie. Zainwestowałam w niego sporo emocji, nie wspominając o kosztach, więc dlaczego miałabym zmniejszać wymagania? Zasługuje na najlepszy dom i wcale nie dlatego, że jest ładny. ;)


martazd doskonale Cię rozumiem. ja w ogłoszeniu pisze, że szukam domku niewychodzącego a i tak dzwonia ludzie, którzy kota chca wypuszczac i nie rozumieja mojej decyzji o niewychodzeniu :?

Czy Kocurek ma Allegro?
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto gru 15, 2009 23:28 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Powiem szczerze że ja zawsze mam opory co do domów wychodzących :?
Moje tymczasy najchętniej lokowałabym w DS niewychodzących, z osiatkowanymi oknami, balkonami, z dobrą karmą etc.
Oczywiście że natura kocia jest taka a nie inna , tyle że teraz nie czasy na domy wychodzące. Oczywiście są wyjątki.
Rodzina mojego TŻ mieszka pod lasem gdzie kończy się droga a samochód przejeżdża chyba z 2 razy dziennie.... no ale takich sielanek raczej nie ma za wiele :wink: Czasem zdarzają się koty które ewidentnie muszą mieć dom wychodzący i to też trzeba uszanować.
Myślę jednak ze marta wie najlepiej jakiego domku dla Cinka szuka :ok: Trzymam kciuki żeby taki znalazła :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2009 0:06 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

No oczywiscie ,kazdy sobie wybiera...ja tez mieszkam na uboczu w dzielnicy nowej, gdzie droga polna i samochód przejezdza jak listonosz poczte przywozi i moje koty(starzy rezydenci)wychodza jesli cos tylko z nami do ogrodu , no i nie cała banda naraz, bo człowiek by nie upilnował...(o kotach kalekich nie wspominam, bo prócz Korneli bez nog tylnej)inne nie wychodza nawet z nami...powodzenia zycze...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 16, 2009 0:16 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

BOZENAZWISNIEWA pisze:moje koty(starzy rezydenci)wychodza jesli cos tylko z nami do ogrodu , no i nie cała banda naraz, bo człowiek by nie upilnował...


Jeśli wychodzą z opiekunem, pod nadzorem, to dla mnie nie są to "koty wychodzące". Ale jeśli kot ma wychodzić niepilnowany... To całkiem inna sprawa...
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4567
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro gru 16, 2009 0:29 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Agulas74 pisze:
BOZENAZWISNIEWA pisze:moje koty(starzy rezydenci)wychodza jesli cos tylko z nami do ogrodu , no i nie cała banda naraz, bo człowiek by nie upilnował...


Jeśli wychodzą z opiekunem, pod nadzorem, to dla mnie nie są to "koty wychodzące". Ale jeśli kot ma wychodzić niepilnowany... To całkiem inna sprawa...

no własnie..moje wychodza ze mna , nie fruna, ale wychodzace sa :wink: i tylko z nami jak ciepełko jest i nie pada...a wczoraj w szoku patrzyły na sypiacy snieg i 'szczekały"na ptaszki w swierkach i sosenkach przy domu...na polowanko chciałyby ruszyc...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro gru 16, 2009 8:13 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

szukamy domku dla Cinka :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2009 14:33 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Cinek w górę :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2009 17:03 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Karotka, Cinek ma allegro.
Nie wydaje mi się, żeby moje wymagania co do przyszłego opiekuna były mocno wygórowane.
A dom wychodzący dla niego, to nie najlepsze wyjście, ponieważ nie można wykluczyć alergii na słońce. A długotrwałe narażanie go na działanie promieni słonecznych może prowadzić do powstania nowotworu, więc po co ryzykować?
Zatem Cinek czeka dalej.
O tak:
Obrazek
;)

martazd

Avatar użytkownika
 
Posty: 431
Od: Nie lis 04, 2007 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 16, 2009 17:16 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Cinek na pierwszą :mrgreen:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro gru 16, 2009 18:32 Re: Błękitnooki prawie syjamek szuka domu.

Piekna ma tą plamkę na pysiu :1luvu:
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kota_brytyjka, sebans i 47 gości