KOCIE PODZIEMIE CZYLI BEZDOMNE WROCŁAWSKIE KOTY CZĘŚĆ I

[jessi74]

Wiesz Jessi, jest taka miłosc której nie zastapi inny dom....

Mój pradziadek miał pieska, który tylko jego kochał na prawdę. Kiedy pradziadek umarł, Perła położyła się pod jego łóżkiem i mimo, że była całkiem zdrowa umarła w ciągu kilku godzin...

ta Koteńka też chciała koniecznie iść za swoją panią cały dzień nie mogę dojść do siebie

[jessi74]

marne to pocieszenie, ale jest bazarek dla wrocławskich kotków:
viewtopic.php?f=20&t=104945&p=5330637#p5330637
podbijajcie jak możecie, pieniądze się przydadzą na jedzenie dla mruczków albo na leczenie tymczasów

Zapraszamy wszystkich na nasze bazarki, dochód z nich zostanie przeznaczony na :
- worek dobrej świątecznej karmy dla dokarmianych kotków od p. Zosi,
- spłatę długów w lecznicy za kotunię z depresją (2 tygodniowe kroplówki i leki),
- 4 maluszków z piwnic (te od Otiskowej mamy i Beatki))
- leczenie 2 czarnych maluszków z Wejherowskiej,
- wizyty małego Simby potrąconego przez rowerzystę u dr. Bierzyńskiego.

viewtopic.php?f=20&t=104945
viewtopic.php?f=27&t=95326
viewtopic.php?f=20&t=103579&start=15

Jesli ktos chciałby zorganizowac jakiś bazarek lub przeznaczyć rzeczy na bazarek to zapraszamy bo pomoc finansowa bardzo potrzebna a aż tak dużo wydatków się skumulowało w tym listopadzie i grudniu

aktualne bazarki podrzucajcie wątki proszę
viewtopic.php?f=20&t=104950
viewtopic.php?f=20&t=104841 ,
viewtopic.php?f=27&t=104782

[jessi74]

i jeszcze tutaj bazarek na bezdomny koci Wrocław viewtopic.php?f=20&t=104992

[Figaro52]

Co u koteńki...?

Wczoraj towarzyszyłam dziewczynom u weta.
Kicia była ponad 2 godziny pod kroplówką Jest prześliczna i tak strasznia smutna
Dawno nie widziałam tak ogromnego smutku w żadnych oczach nawet w schronisku...
Mam nadzieję że kicia odzyska wolę życia i uda się ją uratować, jest naprawdę kochana i taka dzielna

ten smutek okazał się silniejszy niż wola życia dzisiaj rano pożegnałam Koteńkę...................
teraz jest już ze swoją dawną utęsknioną panią - mam taką niedzieję .......... i ta mnie dzisiaj trzyma....... bo okropnie ciężko na sercu....

[jessi74]

Za tydzień w niedzielę 20.12. jadę do Opola, dlatego chciałam zorganizować zbiórkę świąteczną dla FAN. Ala wielokrotnie bardzo nam pomogła, ostatnio było tam ciężko, więc karma, koce itp. mile widziane. Można zostawiać u Kici lub u mnie, ponieważ ja jestem w domu prawie cały czas.

[czarno-czarni]

jessi, przytulam...

[Mruczeńka1981]

Tu się też przedstawimy z nowym pomysłem- w kupie siła
viewtopic.php?f=1&t=105008&p=5335467#p5335467

[Agness78]

HOP Kotki w górę

[Mruczeńka1981]

Mam dwa numery ludzi, którzy szukają maluchów. Komu podać na pw??

[jessi74]

Mam dwa numery ludzi, którzy szukają maluchów. Komu podać na pw??

DO MNIE

[natasza25]

No to sie dzielę dobrymi wiadomosciami::1luvu:
Miluś i jego braciszek Pedro (nie mam zdjęcia) w nowych domkach


3 maluchy pojechaly do nowych domków, zostal tylko Wiesiu-akrobata jeszcze trzeba go ucywilizowac trochę


Luana pojechala do starszej Pani której to taka sama koteczka dymno-szylkretowa niedawno odeszła


Trikolorka vel Dziunia dzisiaj pojechala do nowego domu ze stadnina koni


Miśka albo pojedzie tam gdzie Dziunia albo śmiga do Niemiec w styczniu obecnie w DT.

[natasza25]

Mam dwa numery ludzi, którzy szukają maluchów. Komu podać na pw??

DO MNIE

Dwaj bracia malego SIMBY ( cudo z łapką w gipsie u jessi) czekaja na działkach na na swoje domki

[jessi74]

Mam dwa numery ludzi, którzy szukają maluchów. Komu podać na pw??

DO MNIE

Dwaj bracia malego SIMBY ( cudo z łapką w gipsie u jessi) czekaja na działkach na na swoje domki

[Agness78]

No to sie dzielę dobrymi wiadomosciami::1luvu:
Miluś i jego braciszek Pedro (nie mam zdjęcia) w nowych domkach


3 maluchy pojechaly do nowych domków, zostal tylko Wiesiu-akrobata jeszcze trzeba go ucywilizowac trochę


Luana pojechala do starszej Pani której to taka sama koteczka dymno-szylkretowa niedawno odeszła


Trikolorka vel Dziunia dzisiaj pojechala do nowego domu ze stadnina koni


Miśka albo pojedzie tam gdzie Dziunia albo śmiga do Niemiec w styczniu obecnie w DT.

Super wiadomości
Tyle kotków udało się utratować

Szkoda że ciągle czekają następne.... Kiedy Ci ludzie zmądrzeją...

[natasza25]

No to sie dzielę dobrymi wiadomosciami::1luvu:
Miluś i jego braciszek Pedro (nie mam zdjęcia) w nowych domkach


3 maluchy pojechaly do nowych domków, zostal tylko Wiesiu-akrobata jeszcze trzeba go ucywilizowac trochę


Luana pojechala do starszej Pani której to taka sama koteczka dymno-szylkretowa niedawno odeszła


Trikolorka vel Dziunia dzisiaj pojechala do nowego domu ze stadnina koni


Miśka albo pojedzie tam gdzie Dziunia albo śmiga do Niemiec w styczniu obecnie w DT.

Super wiadomości
Tyle kotków udało się utratować

Szkoda że ciągle czekają następne.... Kiedy Ci ludzie zmądrzeją...

Jak to mój znajomy (tez kociarz) stwierdził że nasz kraj w tej kwestii jest daleko za Murzynami jeszcze